Jeśli w koszykówce ktoś wygrywa pierwszą kwartę różnicą piętnastu punktów, to jasno daje do zrozumienia rywalkom, że tego dnia nie będą miały zbyt wiele do powiedzenia. Tak właśnie było w piątkowym starciu.
Owszem, później krakowianki trochę zwolniły, trochę pozwoliły pograć rywalkom, ale w ostatniej części ich dominacja znów była porażająca. Efekt całości to aż 25-punktowa wygrana.
PZU Ślęza II MOS Wrocław - AZS Politechnika Korona Kraków 51:76 (9:24, 17:16, 18:13, 7:23)
PZU Ślęza II MOS: Wołowiec 12, Pająk 10, Mielczarek 10, Łata 8, Skowron 2 oraz Murat 4, Wowra 3, Kotwicka 2, Mora 0, Suwała 0.
AZS PK: Wdowiuk 23, Popiół 14, Woźniak 9, Majda 7, Mazur 3 oraz Kuras 12, Kopiec 4, Dolenc 2, Wojtylas 2, Filipowska 0, Węglarz 0.
Sędziowali: Krzysztof Fila oraz Jakub Wróblewski.
