I liga koszykarzy. AZS AGH Kraków po zaciętym boju ograł Kotwicę

Terminarz tak się ułożył, że dopiero na koniec stycznia krakowianie pierwszy raz zagrali w 2022 roku w roli gospodarza. W pierwszej kwarcie od początku był to wyrównany mecz, w którym żadnej ze stron nie udawało się odskoczyć od rywala na większy dystans.

Druga kwarta początkowo wyglądała podobnie, ale jej końcówka to był już fragment, który mógł się podobać. To wtedy krakowianie złapali swój rytm i potrafili wypracować sobie nieco większą przewagę. Na nieco ponad minutę przed końcem drugiej części po celnym rzucie Kacpra Rojka wynosiła ona jedenaście punktów (36:25), a na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 39:30 dla AZS AGH.

Trzecia kwarta pokazała, że Kotwica nie zrezygnuje z walki o wygraną. Nie upłynęły nawet dwie minuty tej części, a goście zbliżyli się na zaledwie jeden punkt. Odpowiedź krakowian była jednak mocna, bo po kolejnych kilku minutach znów prowadzili dziesięcioma „oczkami”. Końcówka tej partii należała już jednak do przyjezdnych, którzy gonili, gonili, by na niecałą minutą przed końcem doprowadzić do remisu 59:59. W tym fragmencie meczu z dobrej strony pokazał się jednak Piotr Lis i to jego skuteczności AZS AGH zawdzięczał prowadzenie przed decydującą kwartą 65:63.

Jeszcze początek ostatniej części był wyrównany, ale krakowianie jakby zachowali więcej sił i to oni znowu „odskoczyli”. Wypracowana przewaga kilku punktów wystarczyła, żeby spokojnie kontrolować sytuację na parkiecie już do samego końca spotkania.

AZS AGH Kraków - Sensation Kotwica Kołobrzeg 87:80 (13:15, 26:15, 26:33, 22:17)
AZS AGH: Pawlak 21, Majka 7, Zmarlak 7, Fraś 6, Leszczyński 5 oraz Lis 25, Rojek 11, Wydra 3, Dyrda 2.
Kotwica: Nelson 16, Pieloch 15, Śmigielski 8, Długosz 6, Kurpisz 6, oraz Jakubiak 22, Wieczorek 3, Itrich 2, Kutta 2.
Sędziowali: Paweł Pacek, Mateusz Wawrzyński oraz Radosław Myśliński.

Sportowy24.pl w Małopolsce