SPR PWSZ Tarnów - MSPR Siódemka - Miedź Legnica 38:32 (16:12)
Bramki: Misiewicz 10, Szatko 10, Ł.Nowak 6, Dutka 6, Kowalik 4, M. Niemiec 1, B.Niemiec 1 - Szuszkiewicz 8, Antosik 6, Skiba 5, Majewski 4, Płaczek 4, Lasak 2, Piwko 1, Kuta 1, Pieróg 1.
Na ławkę kar powędrował Szuszkiewicz, a mimo tego jego drużyna zdobyła dwie bramki i w 9 minucie prowadziła 5:2. W drużynie gospodarzy festiwal strzelecki rozpoczął Damian Misiewicz. Pomiędzy 10 a 13 minutą czterokrotnie pokonał bramkarza Siódemki i tarnowianie objęli prowadzenie 7:6. Po trzech bramkach Daniela Dutki w 20 minucie prowadzili nadal 10:8, a po dwóch golach Łukasza Szatki i trafieniu Jakuba Kowalika w 24 minucie 13:9.
Dzięki świetnym interwencjom bramkarza SPR-u Dawida Cichonia i kolejnych rzutach Misiewicza schodzili na przerwę z przewagą czterech goli. Goście nie zamierzali rezygnować. W 34 minucie po golu Mateusza Płaczka zmniejszyli stratę do jednej bramki - przegrywali 16:17. Dobry fragment gry miał w kolejnych minutach Łukasz Nowak.
Trafił trzykrotnie i podwyższył rezultat na 22:19. Tarnowianie tym razem nie popełnili błędów z dwóch ostatnich przegranych spotkań. Przede wszystkim z ogromną determinacją zagrali w obronie, a w ataku mieli skutecznych aż sześciu zawodników. O miano najlepszego strzelca walczyli Misiewicz i Szatko, bardzo ważne bramki zdobywał Daniel Dutka, który także indywidualnym kryciem wyłączył najskuteczniejszego w drużynie z Legnicy Roberta Szuszkiewicza.
Gościom jeszcze kilkakrotnie udawało się zmniejszać straty do dwóch bramek, po raz ostatni w 49 minucie - przegrywali 27:29, ale ostatnie dziesięć minut, do dominacja tarnowian. Kolejne bramki zdobywał tym razem Jakub Kowalik, a wynik meczu w ostatnich sekundach ustalił Daniel Dutka.
- Moi podopieczni zagrali w takim stylu, jakiego od nich oczekiwałem. Nie popełniali prostych błędów. Każdy z nich zostawił na boisku kawałek serca - powiedział trener Ryszard Skutnik.