W Kaliszu po bramce Kowalika goście objęli prowadzenie 1:0. Do remisu doprowadził Adamski. W kolejnych minutach trwała wyrównana walka. Do remisu 5:5 doprowadzili Ł. Nowak i Drobiecki. W 14 minucie ponownie trafił Ł. Nowak i na tablicy pojawił się rezultat 7:7. Kaliszanie szybko odpowiedzieli golami Klopstega i Bożka, a w okresie od 18 do 22 minuty po dwóch bramkach Adamskiego, po jednej Klopstega i Dreja prowadzili 13:8 i przewagę pięciu bramek utrzymali do przerwy. Taką różnicą po bramce z karnego M. Niemca wygrywali nadal w 45 minucie. W ciągu następnych sześciu minut zdobyli sześć goli, prowadzili 29:18 i ostatecznie podcięli skrzydła marzącym o w miarę korzystnym rezultacie tarnowianom.
- Po niezłym pierwszym kwadransie moim podopiecznym zabrakło skuteczności. Trafili też na świetnie broniącego byłego bramkarza Stali Mielec i młodzieżowej reprezentacji Polski Filipa Jarosza - powiedział trener Ryszard Tabor. - Indywidualnie kryliśmy grającego wprawdzie tylko 20 minut byłego reprezentanta kraju Bartłomieja Jaszkę, ale na wysokości zadania stanęli jego koledzy.
Po tej przegranej tarnowianie mają już tylko dwa punkty przewagi nad drużynami zagrożonymi barażami o utrzymanie w I lidze MTS-em Chrzanów i AZS-em z Białej Podlaskiej i trzy nad zagrożonym spadkiem KSZO z Ostrowca Świętokrzskiego. W kolejnych meczach SPR zagra u siebie z MTS-em i na wyjeździe z KSZO.
MKS Kalisz – SPR PWSZ Tarnów 34:22(17:12)
Bramki: Adamski 10, Klopsteg 5, Bożek 4, Rosiek 3, Balwas 3, Drej 2, Książek 2,Galewski 1, Kobusiński 1, Gomółka 1, Mosiołek 1, Jaszka 1 – Kowalik 6, Ł. Nowak 5, M. Niemiec 2, Misiewicz 2, Jewuła 2, Wajda 2, Drobiecki 2, Mogielnicki 1.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska