W starciu dwóch najmłodszych zespołów w lidze krakowianie wygrali bardzo pewnie. Jedynie w pierwszym secie rywale trochę im się postawili, walcząc do samego końca, choć początek na to nie wskazywał (2:8). W dwóch następnych partiach było z kolei odwrotnie - początkowo gra była wyrównana, w drugiej części przyjezdni odskakiwali i zwyciężyli do 18 i 15.
W krakowskiej drużynie po 13 punktów zdobyli przyjmujący Jan Fornal i atakujący Arkadiusz Żakieta. W ekipie rywali 9 "oczek" uzbierał Remigiusz Kapica.
- Był to niezły mecz w naszym wykonaniu. Popełniliśmy mało błędów własnych i to pozwoliło spokojnie budować w kolejnych setach przewagę nad spalską młodzieżą - mówi Marcin Nowakowski, II trener AGH. - Co prawda w dalszym ciągu szukamy chwilami swojej gry, ale było widać znacznie więcej jakości i spokoju w podstawowych elementach. To przełożyło się na swobodę gry i dobry wynik.
W następnej kolejce akademicy spod Wawelu po raz pierwszy w tym sezonie zagrają u siebie - podejmą Krispol Września (z tym zespołem we wrześniu wygrali w turnieju towarzyskim w Nysie).
SMS PZPS Spała - AGH Kraków 0:3 (22:25, 18:25, 15:25)
SMS PZPS: Rajchelt, Poręba, Janusz, Sługocki, Kapica, Firszt, Szymura (libero) oraz Kosiba, Grygiel, Czerowicz.
AGH: Matula, Żakieta, Kania, Dudziński, Fornal, Błasiak, Dembiec (libero) oraz Krawiecki.
#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU