II liga siatkarzy. Kęczanin nie pomógł szczęściu, więc przegrał w Opolu z Politechniką

W przypadku wzięcia pełnej puli kęczanie byliby już pewni udziału w play-off. Skoro nie potrafili pomóc szczęściu, muszą szukać szansy na wykonanie planu minimum na ten sezon w kolejnych spotkaniach.

- Spotkanie rozpoczęło się dla nas źle, bo przez utrudnienia na drogach zbyt późno dotarliśmy na mecz, dlatego mieliśmy kłopoty na jego początku, stąd zbyt łatwo oddaliśmy pierwszego seta – zwraca uwagę Marek Błasiak, trener kęczan.

W kolejnych dwóch partiach kęczanie już prowadzili grę. W trzecim secie utrzymywali pięć punktów przewagi nad rywalami, ale w końcówce, po błędzie prowadzącej zawody na parkiecie zrobiła się prawdziwa jatka. Kęczanie jeszcze się obronili, ale gorące głowy sprawiły, że w czwartej odsłonie gospodarze wyrównali stan rywalizacji.

Wydawało się, że w „dogrywce” kęczanie zdobędą dodatkowy punkt. Prowadzili już 9:7. - Jednak wtedy polecieliśmy taką serią własnych błędów, że rywale nie musieli się specjalnie napracować, aby wyjść na prowadzenie i ostatecznie wyjść z tej konfrontacji zwycięsko – żałuje trener Błasiak. - Szkoda, bo zagraliśmy słabiej. Być może chłopcy już w szatni dopisali sobie punkty za konfrontację przeciwko niżej sklasyfikowanemu rywalowi i przyszło im za to zapłacić. Gdybyśmy wygrali w Opolu, moglibyśmy się znowu skupić na rozgrywkach juniorskich, a tak, musimy zachować czujność na obu frontach.

W środę Kęczanin ma wolne, choć zaplanowana jest kolejka, bo ich rywal, Górnik Radlin, przełożył spotkanie. Dopiero zagra w sobotę, 20 stycznia (godz. 18) także u siebie, a jego rywalem będzie BBTS II Bielsko-Biała.

AZS Politechnika Opolska Cementownia Odra – Kęczanin Kęty 3:2 (25:16, 21:25, 23:25, 25:21, 15:13)
Kęczanin: A. Błasiak, Szpyrka, Skolimowski, Droździk, Ferek, Krupa, Waloch (libero) oraz Gruszka, Żuchowski, Fenoszyn.

W innych meczach:

TKS Tychy – MKS Andrychów 0:3; AT Jastrzębski Węgiel – GKS II Katowice 3:2, ZAKSA Strzelce Opolskie – MKS II Będzin 3:0, TS Volley Rybnik – MCKiS Jaworzno 3:1.

TABELKA:

Sportowy24.pl w Małopolsce