Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga: Dalin Myślenice ma nowych zawodników. I tego, który na Facebooku zablokował sobie grę w Wiśle

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Aneta Zurek / Polska Press
Dalin Myślenice zaczyna wiosenną część IV-ligowego sezonu z dorobkiem 31 punktów, zajmując 5. miejsce w tabeli. W sobotę, w pierwszym meczu, podejmie o godz. 15.30 Pcimiankę.

- Z nikogo nie zrezygnowaliśmy - mówi o zmianach w drużynie trener Robert Czopek. - Odejdzie bramkarz Jakub Przała, szukamy mu na tę rundę klubu, w którym będzie grał. U nas miałby nieduże szanse, bo mamy czterech bramkarzy będących seniorami.

Dwóch golkiperów jest w zespole nowych. Obaj jako nastolatkowie byli zawodnikami Wisły Kraków - mowa o Mateuszu Zającu i Mateuszu Biesie. Pierwszy jesienią grał w JKS-ie Jarosław, drugi - w Orle Myślenice.

W rubryce "przybyli" znaleźli się też 20-letni Oliwier Górecki i Filip Sroka oraz niespełna 18-letni Karol Rak. O tym ostatnim, który wrócił do Dalinu z Wisły, szkoleniowiec mówi "melodia przyszłości". Górecki do IV-ligowca trafił z Proszowianki, jest wychowankiem Cracovii.

Sroka także, on minioną rundę spędził w Iskrze Klecza. - Wcześniej w lecie trenował z nami. Wybrał Kleczę, teraz po przemyśleniach postanowił do nas wrócić i walczyć o miejsce w składzie - mówi Robert Czopek o napastniku, który zdobył gola w ostatnim sparingu z Limanovią (1:1). - Mamy w ataku konkurencję dla Michała Góreckiego, który jest bardzo uniwersalnym zawodnikiem - konkluduje trener.

Osobny temat to Krystian Galas, który po krótkiej, ale głośnej przygodzie z Wisłą Kraków znów jest w Dalinie. Przypomnijmy, że 18-latek zasłynął polubieniami na Facebooku „kibolskich”, antywiślackich stron Cracovii - i dlatego "Biała Gwiazda" natychmiast rozwiązała z nim świeży kontrakt.

- Dawno temu coś polubił, Wisła go nie zlustrowała. Jego przykład może być przedstawiany na szkoleniach korporacyjnych, bo nie tylko dla młodych ludzi powinien być nauką, jak ważne jest właściwe obchodzenie się z social mediami. Że należy dbać o swój wizerunek, pilnować tego, co się uzewnętrznia w internecie - komentuje Robert Czopek. - Ja się cieszę, że chłopak wrócił do nas, bo to dobry zawodnik. Ja na niego nie narzekam, nigdy nie narzekałem, a zimą zaczął grać świetnie. Wisła zgłosiła się po niego po naszym sparingu z jej juniorami, w którym pokazał się z bardzo dobrej strony.

Inny młody gracz, bramkarz Radosław Borycki, jest po operacji kręgosłupa, a doświadczony obrońca Tomasz Stelmach też ze względów zdrowotnych straci początek rundy.

Myślenicki zespół na jej starcie ma 8 punktów straty do Hutnika i Wiślanki Grabie (1. i 2. miejsce), do gry o awans trudno będzie mu się włączyć.

- Podstawa to permanentny rozwój. Na razie, odkąd działamy w klubie, co rok jest zwyżka, jeżeli chodzi o liczbę punktów, liczbę bramek, powiedzmy - postęp w grze. Nadal chcemy podtrzymać ten stały rozwój, bazując na młodych ludziach, wychowankach Dalinu - to główne założenie - mówi szkoleniowiec.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: IV liga: Dalin Myślenice ma nowych zawodników. I tego, który na Facebooku zablokował sobie grę w Wiśle - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska