https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak co roku była koszykarka Wisły zorganizowała w Krakowie camp szkoleniowy

Bartosz Karcz
To już tradycja, że w okresie wakacyjnym w Krakowie mamy koszykarski camp szkoleniowy. Piąty raz organizuje go była zawodniczka Wisły, jedyna polska mistrzyni WNBA Ewelina Kobryn. Jej campy z roku na rok cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Tym razem osiągnięto kolejny rekord frekwencji.

- Przyznam, że w tym roku jestem bardzo mile zaskoczona - nie kryje Ewelina Kobryn. - Łącznie na dwóch turnusach będziemy gościć blisko 150 graczy. Wśród nich przeważa młodzież grająca w profesjonalnych klubach, ale są też zawodnicy i zawodniczki na dobre wkraczający w świat seniorskiej koszykówki, jak choćby Oliwia Pełka, 19-latka grająca dotychczas we włoskim Stella Azurra Roma na poziomie Lega A2, czyli zaplecza tamtejszej ekstraklasy. Mamy też uczestników z Francji.

Dodajmy, że na camp rzeczywiście przyjeżdżają zawodnicy, którzy już są grają profesjonalnych drużynach m.in. w Polsce, Stanach Zjednoczonych, Hiszpanii, Francji czy Włoszech.

Oficjalnym organizatorem campu, który trwa od 15 do 27 lipca jest Fundacja Eweliny Kobryn E11. W tym roku udało się zgromadzić naprawdę imponujący sztab szkoleniowy. Są w nim m in. dwaj byli selekcjonerzy żeńskiej reprezentacji Polski, Jacek Winnicki i Maros Kovacik. Do tego trenerzy zaangażowani w młodzieżowe kadry narodowe, jak Patryk Dembowski, a także wciąż zawodowe zawodniczki, które równocześnie rozpoczynają swoją przygodę ze szkoleniem.

- Taka jest nasza polityka, by połączyć bardzo duże doświadczenie z młodszymi trenerami, budującymi swoje nazwisko oraz przyszłość. Poza tym, uważam, że każda ze stron może się czegoś od siebie nauczyć - podkreśla Kobryn.

Miejscem campu jest Ośrodek Sportu i Rekreacji Kolna. Tutaj młode koszykarki i koszykarze trenuję codziennie od 9.30 do 12 oraz od 15.30 do 18.

- Na pierwszy rzut oka wydaje się to olbrzymią dawką, ale my w trakcie treningów dużo czasu poświęcamy na tłumaczenie, rozmowę i dzięki temu młodzi gracze mają czas, by tę koszykówkę zrozumieć – wyjaśnia Ewelina Kobryn.

Wiadomo, że na takie campy przyjeżdża młodzież o różnym stopniu zaawansowania. Dlatego nie dziwią słowa Kobryn, która mówi: - Już na samym początku robimy podział pod względem wieku oraz poziomu zaawansowania. Dzięki temu dostosowujemy program do ćwiczących na wszystkie dni. Pragnę jednak pochwalić uczestników, ponieważ większość z nich na co dzień trenuje w klubach i już teraz przejawia dużą wiedzę o tej dyscyplinie sportu.

Duża dawka treningów wymaga odpowiedniego odpoczynku. Dlatego uczestnicy campu prócz hali sportowej i siłowni mają dostęp również do zaplecza odnowy biologicznej.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska