Brałeś udział w trafieniu na 3:2, jak było z tą bramką?
Tylko przebiegłem, ale taka sytuacja zawsze jest trudna dla bramkarza.
A jak opiszesz bramkę - tę całkowicie Twoją bramkę - na 2:2?
Dostałem podanie od Arka Radomskiego. Znalazłem się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Łukasz Sapela zrobił krok do przodu i nie wiedziałem, czy uderzać nad nim czy siłowo. Zdecydowałem się na łatwiejsze rozwiązanie w tym momencie, czyli siłowe, i tak padła bramka.
To Twoja pierwsza bramka w ekstraklasie. Długo na nią czekałeś.
Tak, czekałem na nią bardzo długo i cieszę się, że nareszcie się udało. Dobrze, że powiodło mi się w tak ważnym momencie.
Wchodziłeś na boisko w beznadziejnej sytuacji...
W ogóle nasza sytuacja jako drużyny jest beznadziejna. Trener powiedział mi, że gramy na dwójkę napastników. Moim zadaniem było zbijać górne piłki, a jak się coś uda - dograć, strzelić.
Widzisz przed sobą szansę? W tym meczu zdobyłeś ważną bramkę, przyczyniłeś się wydatnie do wygranej...
Najważniejsze są trzy punkty, a to, że brałem udział w tych bramkach i że jedną bramkę udało mi się strzelić, stanowi dla mnie oczywiście dodatkowy "smaczek" tego spotkania. Staram się dawać z siebie wszystko na treningach i kiedy wchodzę na zmiany też. Do tej pory mi się nie udawało, teraz cieszę się, że mi wychodzi.
Trzeba uczciwie powiedzieć, że gdyby nie odsunięcie od drużyny Ślusarskiego i Matusiaka, to w ogóle mogłoby braknąć dla Ciebie miejsca w meczowej osiemnastce...
To prawda. Byłem w wielu meczach w meczowej osiemnastce i nie dostawałem swojej szansy. Co do Matusiaka i Ślusarskiego, to w tej chwili musimy sobie radzić bez nich. Dzisiaj się udało, wygraliśmy, zdobyliśmy bezcenne punkty. Wszyscy walczymy o skład, a to kto się w nim znajdzie, zależy od trenera.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:Bestialski napad na sąsiada
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu