https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jaka cena za przejazd fasiągiem do Morskiego Oka? Zapłacimy więcej niż przed rokiem! Podwyżka aż o 20 zł

Łukasz Bobek
Góralskie zaprzęgi konne na szlaku do słynnego tatrzańskiego stawu podrożały. W te wakacje za kurs do góry trzeba zapłacić 90 zł za osobę
Góralskie zaprzęgi konne na szlaku do słynnego tatrzańskiego stawu podrożały. W te wakacje za kurs do góry trzeba zapłacić 90 zł za osobę Wojciech Matusik
Przejeżdża góralskimi wozami konnymi do Morskiego Oka podrożała. O ile w ubiegłoroczne wakacje za kurs fasiągiem w górę trzeba było zapłacić 70 zł, w te wakacje jest to już 90 zł. Za jazdę w dół nadal zapłacimy 50 zł.

Góralskie fasiągi przewożą turystów na szlaku turystycznym między Palenicą Białczańską, a Polaną Włosienica. Są one nastawione na turystów, którzy chcą zobaczyć słynny tatrzański staw. Pasażerowie pokonują na wozie ok. 7 kilometrów. Z Włosienicy czeka ich jeszcze ok. 2 km marszu, by dotrzeć nad sam staw.

Konny transport na tej trasie na swoich przeciwników, jak i zwolenników. Ci pierwsi uważają, że to zbyt ciężka praca dla koni. Górale świadczący usługi transportowe na tym szlaku na brak klientów nie narzekają jednak.

- W tym roku mamy szczególnie dużo zagranicznych turystów. W znacznej mierze to goście z krajów arabskich – mówi Władysław Nowobilski, prezes Stowarzyszenia Przewoźników na drodze do Morskiego Oka.

Ci co w te wakacje będą chcieli skorzystać z podwózki do słynnego tatrzańskiego stawu, muszą liczyć się z większym wydatkiem. O ile w wakacje 2022 kurs do góry kosztował 70 zł, o tyle w te wakacje trzeba już zapłacić 90 zł. Za to za jazdę w dół ceny się nie zmieniły. Nadal trzeba zapłacić 50 zł za osobę.

- Ta podwyżka weszła w życie już w styczniu. Wówczas podskoczyły także stawki za jazdę w dół. Ale na wakacje postanowiliśmy obniżyć cenę z 60 do 50 zł za osobę na kurs w dół – mówi Władysław Nowobilski.

To oznacza, że przeciętna 4-osobowa rodzina za kurs do góry zapłaci 360 zł, a za jazdę w dół 200 zł. U fiakrów nie ma biletów ulgowych. Choć jak przyznaje Stowarzyszenie, to ceny umowne. Można próbować się targować.

Podwyżka za wyjazd jednak jednak znacząca. Od 2021 roku ceny wzrosły aż o 40 zł – wówczas było to 50 zł za kurs w górę. Fiakrzy podwyżkę tłumaczą coraz większymi kosztami prowadzenia działalności przewozowe, jak i kosztami utrzymania zwierząt. - Wszystko wkoło drożeje – mówią.

Każdy wóz konny może jednorazowo zabrać na wóz do 12 osób przy jeździe do góry i do 15 osób przy jeździe w dół.

Turyści na szlaku do Morskiego Oka. Na kolejnych slajdach najlepsze memy o turystach w Tatrach

Morskie Oko i Rysy w godzinach szczytu. Oto najlepsze memy o...

od 16 lat
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zbigniew Rusek
W latach 80-tych XX w. (byłem w 1983 r.) do Włosienicy można było dojechać autobusem PKS. Autobusy były straszliwie przepełnione, często trudno bylo do nich wsiąść, ale komunikacja była. Podobno jeszcze wcześniej autobus dojeżdżał nad samo Morskie Oko (musiałby to być krótszy, np. SAN - do Włosienicy w 1983 r. kursowały Sanosy, a to są duże, 12-metrowe autobusy).
s
sic
A na hulajnodze można wjechać? Pytam poważnie Wiem że na rowerze jest zakaz
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska