Do sprawy upadku firmy Marka Koźmińskiego wróciła ostatnio „Gazeta Polska”, która w swoim tekście podkreśla, że miejski urzędnik będzie głosował w wyborach PZPN na dłużnika miasta. My poprosiliśmy Janusza Kozioła o odniesie się do sprawy. Oto co nam powiedział: - Działalność Marka Koźmińskiego w biznesie to jedno, a praca w PZPN to drugie. Obie sprawy nie mają ze sobą związku. To prawda, że firma, w której Koźmiński miał mniejszościowe udziały, ogłosiła upadłość, a jej majątkiem zarządzał syndyk masy upadłościowej, którego zadaniem jest zadbanie o interes wierzycieli. Wszystko odbywa się tutaj zgodnie z prawem. Moja współpraca z Markiem Koźmińskim prowadzona jest jednak na zupełnie innej płaszczyźnie. Mówię o współpracy, bo jako pełnomocnik prezydenta Krakowa mam dbać o interesy miasta w zakresie sportu i staram się robić to jak najlepiej. A chcę tylko przypomnieć, że to właśnie m.in. dzięki pomocy Marka Koźmińskiego udało się sprowadzić do Krakowa i zorganizować młodzieżowe mistrzostwa Europy w piłce nożnej w 2017 roku, a jeszcze wcześniej mecz pierwszej reprezentacji Polski z Litwą, będący ostatnim sprawdzianem „Biało-Czerwonych” przed wyjazdem na mistrzostwa Europy we Francji w 2016 roku. To normalne, że jako przedstawiciele Małopolski, oddajemy głos na kandydata z Krakowa.
Kozioł delegatem na Walne Zgromadzenie Delegatów PZPN wybrany został niedawno podczas Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborczego Delegatów MZPN, na którym reprezentował jeden z krakowskich klubów, Bronowiankę. Również nie widzi w tym nic nadzwyczajnego: - Jako miasto współpracujemy z wieloma krakowskimi klubami, które zwracają się do nas o różnego rodzaju pomoc. I taką pomoc od miasta w ramach możliwości i prawa otrzymują. Żeby robić to jeszcze efektywniej, dobrze mieć jednak na pewne rzeczy wpływ. I stąd m.in. moja obecność w roli delegata jednego z takich małych krakowskich klubów, który funkcjonuje bardzo dobrze. Nie byłem jednak członkiem władz MZPN, ani nie mam zamiaru do nich wchodzić. I proszę to podkreślić!
Tak, jak wspomnieliśmy, wybory na prezesa PZPN zaplanowano na 18 sierpnia. Na ten moment wszystko wskazuje na to, że zdecydowanym faworytem do ich wygrania jest konkurent Marka Koźmińskiego, związany przez szereg lat z Jagiellonią Białystok i Podlasiem, Cezary Kulesza.
- Ranking TOP 15 najpiękniejszych plaż nad Bałtykiem. Są zachwycające!
- Transfery byłych piłkarzy Wisły. Sezon 2021/22
- Oszałamiająco piękne WAGs w polskim futbolu. Znów pojawią się na trybunach!
- Szczegółowy program i wyniki IO Tokio
- Wisła sfinalizowała kolejne wzmocnienie z zagranicy
- Wieczysta już ze Smudą. Pierwszy trening IV-ligowca z byłym trenerem kadry
