Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Marszałek wraca z pomysłem kopca w Oświęcimiu

Monika Pawłowska
Janusz Marszałek z nowym projektem Centrum Pokoju - Kopiec Upamiętnienia i Pokoju. W środku ma być m.in. kino, sale wystawowe, konferencyjne, biura z pełnym zapleczem
Janusz Marszałek z nowym projektem Centrum Pokoju - Kopiec Upamiętnienia i Pokoju. W środku ma być m.in. kino, sale wystawowe, konferencyjne, biura z pełnym zapleczem Monika Pawłowska
Polska Unia Seniorów ma prawo dzierżawy ponadczterohektarowej działki przy ul. Ostatni Etap w Oświęcimiu. Sąd Rejonowy w Oświęcimiu nie dopatrzył się żadnych uchybień w umowie zawartej przez poprzedniego prezydenta miasta Janusza Marszałka z Polską Unią Seniorów, która zapowiada budowę kopca Upamiętnienia i Pokoju.

- Przegrali sprawę - mówi ucieszony Janusz Marszałek, teraz członek i pełnomocnik zarządu Polskiej Unii Seniorów, bo jego stowarzyszenie nie musi zwracać terenu. - To jest blamaż, bo inaczej nie można nazwać całej sprawy. Od początku mówiłem, że nie było żadnego przekrętu, ale pełniący obowiązki prezydenta nie chciał w to wierzyć - dodaje.

O budowie kopca Pamięci i Pojednania zaczęto myśleć wiele lat temu. Jego pomysłodawca Józef Szajna miał ideę, by był on usypany przez ludzi. Pomysł podchwycił ówczesny prezydent miasta Janusz Marszałek. Idea kopca została rozdmuchana do wielkich rozmiarów - zaczęto zbierać na niego pieniądze za granicą. W końcu syn Józefa Szajny - Łukasz, zażądał rozliczenia pieniędzy, a ostatecznie odmówił zgody władzom miasta, prezydentowi i urzędnikom na rozpowszechnianie i wykorzystywanie idei kopca według projektu jego ojca. Dodatkowo, w 2010 roku Rada Miasta nie wyraziła zgody na wydzierżawienie gruntu na czas nieokreślony - pod budowę. Wydawało się, że idea legła w gruzach.

Janusz Marszałek i skupieni wokół niego byli więźniowie, ciągle marzący o upamiętnieniu ofiar byłego nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau, założyli Polską Unię Seniorów. Marszałek oddał jej w dzierżawę w trybie bezprzetargowym grunt pod budowę kopca. Jak twierdził, mógł to zrobić bez zgody Rady Miasta, jeśli umowa dzierżawy zawierana jest na okres do trzech lat.
Mając decyzję sądu Marszałek zakasze rękawy i weźmie się do budowy Centrum Pokoju - Kopca Upamiętnienia i Pokoju.

- Pozwolenie na budowę i projekt są w trakcie realizacji. Rozpoczniemy budowę 16 czerwca przyszłego roku, w 80. rocznicę dojścia Hitlera do władzy - mówi Marszałek. 16 czerwca to również data podpisania umowy dzierżawy, która wygaśnie w 2014 roku. Jak przekonuje były prezydent, kopiec stanie i nawet jeśli miasto nie przedłuży umowy dzierżawy, stał będzie po wsze czasy. - Miasta nie będzie stać na zwrot zainwestowanych w niego ponad 60 mln złotych - mówi Marszałek.

Tymczasem miasto nie złożyło jeszcze broni. - Będziemy się odwoływać - informuje Katarzyna Kwiecień, rzeczniczka oświęcimskiego magistratu. Upór, z jakim były prezydent forsuje budowę, nie podoba się mieszkańcom miasta. - Te pieniądze można byłoby wykorzystać o wiele lepiej - uważa Ewa Żmudka, mieszkanka Oświęcimia. - Dla upamiętnienia ofiar wojny lepsze byłoby jakieś hospicjum a nie wielka kupa ziemi - dodaje.

"Darth Vader" grasował po dachu i przecinał kable. Zobacz wideo i zdjęcia!

Miss Lata Małopolski 2012 Zgłoś swoją kandydaturę!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska