Spotkanie pierwotnie miało rozpocząć się o godzinie 17. Później przesunięto je na 18. Za chwilę cierpliwość tarnowskich zwolenników PiS została wystawiona na duży heroizm. Dowiedzieli, że ze względu na przedłużające się spotkanie w Nowym Sączu muszą poczekać kolejne dwie godziny.
Później każdy, kto chciał posłuchać prezesa PiS musiał przejść drobiazgową kontrolę pirotechniczną, którą przeprowadzali byli żołnierze elitarnej jednostki GROM, pracujący w ochronie Jarosława Kaczyńskiego. Spragnionym rozdawano wodę a upływający niemiłosiernie wolno czas skracał pianista grający utwory muzyki poważnej.
W pierwszym rzędzie zasiedli parlamentarzyści tarnowscy. W kuluarach komentowano nieobecność Włodzimierza Bernackiego, który jest jedynym kandydatem PiS do europarlamentu z okręgu tarnowskiego.
Wreszcie cierpliwość oczekujących została wynagrodzona. Samo spotkanie przebiegało jednak według utartego schematu. Najpierw odśpiewanie wszystkich zwrotek hymnu narodowego, potem przywitania kolejnych VIP-ów, przemówienie Ryszarda Legutki, następnie przerywane oklaskami przemówienie Beaty Szydło. Wreszcie wystąpienie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Na koniec - wręczenie wiązanek kwiatów.
Najbardziej wytrwałych zaproszono na spotkanie z Beatą Szydło i Ryszardem Legutko, które rozpoczęło się o 21.30.
Nasz sondaż przed eurowyborami. PiS i Koalicja Europejska łeb w łeb
- Juwenalia Krakowskie 2019: kto, gdzie i kiedy
- Budowa zakopianki idzie "na całego" [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Małopolscy "Mistrzowie parkowania". Zobacz najgorszych kierowców z naszego regionu [ZDJĘCIA]
- Widok z balkonu na... okno sąsiada. Tak się buduje w Krakowie [ZDJĘCIA]
- Gdzie wyjechać na Majówkę? TOP 10 pomysłów na Majówkę!
