FLESZ - Ukraina w ruinie. Straty liczone w miliardach

Pochodzący z 1520 roku zabytek jest rówieśnikiem słynnego dzwonu "Zygmunt", zwanego potocznie "Dzwonem Zygmunta", który znajduje się na Wieży Zygmuntowskiej w północnej części katedry wawelskiej w Krakowie i został ufundowany przez króla Zygmunta I Starego.
Jak potwierdza w rozmowie z "Gazetą Krakowską" proboszcz parafii ks. Kazimierz Fąfara było to wielkie wydarzenie. Parafia w Łososinie Górnej jest jedną z najstarszych w regionie. W roku 2025 przypada jubileusz 700–lecia jej istnienia.
– Poświęcenie dzwonu wpisaliśmy w program przygotowań do wielkiego jubileuszu 700–lecia istnienia naszej parafii. Dzwon ma bardzo długą historię. Przez ostatnich kilkadziesiąt lat nie był w użyciu, spore zastrzeżenia budził jego stan techniczny. Postanowiliśmy jednak wrócić do jego dźwięków – zdradza nasz rozmówca.
W tym roku odbyły się trzymiesięczne prace renowacyjne nad obiektem. Wcześniej uzyskano stosowne pozwolenia, dzwon przeszedł odbiór konserwatorski.
– Nasz dzwon przetrwał I i II wojnę światową. Ani Austriacy, ani Niemcy nie zdołali go zabrać ze sobą. Być może z racji wielkiej wartości historycznej – zastanawia się proboszcz Fąfara.
Dzwon "Święty Andrzej" wykonany z cyny i miedzi został odlany w 1520 roku w Norymberdze. "MD(V)XX", taka data widnieje pod słowami "Chrystus Król Potężny przybył w pokoju i stał się człowiekiem" w języku łacińskim. Waży raptem 178 kg, ma 66 cm średnicy i 54 cm wysokości. Dla porównania "Dzwon Zygmunt" waży 11 ton.
Uroczystość poświęcenia dzwonu odbyła się we wtorek 12 kwietnia w kościele pw. Wszystkich Świętych w Łososinie Górnej w obecności biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Stanisława Salaterskiego. Po poświęceniu dzwon będzie służył parafii i parafianom w celach liturgicznych.