Dokument określa, jakie warunki będzie musiało spełnić Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, aby spalarnia, która stanąć ma obok elektrociepłowni przy ulicy Spokojnej, była bezpieczna dla środowiska i ludzi. Decyzja wydana została przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska m.in. po konsultacji z urzędem marszałkowskim.
Chodziło o to, aby rozwiać obawy Ministerstwa Środowiska, które kilka miesięcy temu sugerowało, że w Tarnowie nie można wybudować spalarni, gdyż tego typu inwestycja nie jest ujęta w wojewódzkim planie gospodarki odpadami.
Do spalarni trafiać będą tylko te odpady komunalne, których nie da się posegregować i nie można ich składować, a nie odpady zmieszane, jak to się dzieje np. w Krakowie. - Dla przetwarzania tych odpadów nie jest wymagane wpisanie do wojewódzkiego planu - tłumaczą w RDOŚ.
Tarnowska spalarnia ma kosztować ok. 140 mln zł. Dziennie przetwarzanych ma być w niej siedem ciężarówek odpadów z terenu miasta. Uzyskana energia ze spalania posłużyć ma do produkcji ciepła i prądu. Ma to też ograniczyć w znacznym stopniu zużycie węgla przez MPEC.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!