Radni z Jordanowa zafundowali właśnie mieszkańcom tego beskidzkiego miasteczka sporą podwyżkę cen za wywóz śmieci. Od teraz miesięczna stawka (od osoby) za wywóz odpadów zbieranych w sposób selektywny wynosi 9 zł (podskoczyła o 2,5 zł).
Dla ludzi, którym nie chce się segregować śmieci, opłata wzrosła z 15 do 18 zł. Jak tłumaczy burmistrz Jordanowa Iwona Bilska, ceny poszły w górę, bo wzrosła opłata, jaką miasto musi płacić firmie za wywóz odpadków. - Przetarg ogłosił jeszcze mój poprzednik - mówi burmistrz. - Ja nie mogę go już unieważnić. Skutkowałoby to sytuacją, że przez dwa miesiące nikt nie odbierałby śmieci.