Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Juniorzy Wisły znów wygrali, a Progres kolejny raz zmarnował rzut karny

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Wisła Kraków wiosną wygrywa
Wisła Kraków wiosną wygrywa Anna Kaczmarz
Krakowskie zespoły grają ze zmiennym szczęściem. Wisła zdobyła trzy punkty, a Progres poległ w Białymstoku.

Wisła Kraków gra wiosną bardzo dobrze, wiślacy odnieśli już drugie zwycięstwo z rzędu. Przed tygodniem ograli Progres Kraków, teraz rozprawili się ze słabszym zespołem, jakim jest Stomil.
Pierwszy gol padł po szybkim ataku – Feliks zagrał na lewo do Korczyka, a ten posłał piłkę między obrońców a bramkarz i Wyjadłowski wślizgiem udanie zamknął akcję. Wynik ustalili gospodarze po rzucie karnym podyktowanym za faul na Feliksie. Sam poszkodowany wykonał „jedenastkę”.

- Nie mamy wyznaczonych osób do rzutów karnych – skomentował trener krakowian Mariusz Jop. - Zawsze jest więcej chętnych, nie mamy problemu ze strzelcami. Stomil w zasadzie nam nie zagrażał, nie było groźnych sytuacji z jego strony. Mieliśmy kilka bardzo dobrych okazji po przechwytach piłki, brakowało nam jednak wykończenia. Czasem stosując zbyt dużą ilość podań chcemy wejść do bramki, zamiast stosować więcej środków. W mojej ocenie byliśmy jednak zespołem lepszym i zasłużenie wygraliśmy w tym spotkaniu.

Wisła Kraków – Stomil Olsztyn 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Wyjadłowski 43, 2:0 Feliks 81 karny.
Wisła: Chorążka – Morys, Jeziorski, Stawowy, Żółkoś - Wyjadłowski (78 Gałka), Plewka, Laskoś, Korczyk (72 Handzlik) - Śliwa (65 Skórski), Feliks (83 Malik).

- To był mecz walki, ale tak wyglądają spotkania w pierwszych kolejkach – ocenił trener Progresu Marcin Pasionek. - Mieliśmy inicjatywę, grając na połowie przeciwnika. Po jednej z akcji białostoczan nastąpił przerzut po przekątnej, mieliśmy przewagę 4 na 2 w defensywie, ale niestety obrońca tak podawał do bramkarza, że piłkę przejął zawodnik rywali i strzelił do siatki. To była bramka kuriozum.

Krakowianie nadal prowadzili grę, mało tego, mieli rzut karny, ale zmarnował go Reczulski – golkiper miejscowych obronił. To kolejna zmarnowana „jedenastka” przez krakowian. Przed tygodniem nie wykorzystali takiej szansy w derbowym meczu z Wisłą. Mogli jeszcze odwrócić losy meczu, ale Reczulski zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem, w innym przypadku gospodarzy uratowała poprzeczka

MOSP Białystok - Progres Kraków 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Oracz 58.
Progres: Frasik – Kantyka, Niepokój, Jurczak, Dudek – Motłoch (46 Oleksy), Reczulski, Linca, Szczepanek (46 Jaszczak), Nowak – Hajduk.

Mecz Cracovia – Korona Kielce został przełożony na 25 kwietnia z powodu powołania zawodników gospodarzy Sebastiana Strózika i Radosława Kanacha do reprezentacji Polski do lat 19.
Inne mecze: Wisła Płock – Jagiellonia Białystok 0:3 (awansem), UKS SMS Łódź – Polonia Warszawa 0:4, Legia Warszawa – ŁKS Łódź 4:0, Motor Lublin – Znicz Pruszków odwołany z powodu złego stanu boiska.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska