Jutrzenka - Cracovia II. Na trybunach w Zabierzowie [ZDJĘCIA]
Gra od początku była typowo "krakowska" - generalnie obu ekipom bardziej chodziło o to, by akcje się zazębiały, niż o wykazanie siły fizycznej nad rywalem. Przewagę zaczęły zyskiwać "Pasy", ale to gospodarze stworzyli pierwsi dogodną okazję do zdobycia gola. W 24 min Dawid Litewka, będąc w polu karnym, wycelował w bliższe "okienko", ale bez problemu złapał piłkę Michal Pesković. Niezgłoszony, jak się okazuje, do rozgrywek ekstraklasy, za to delegowany w środę na mecz III ligi.
Miejscowi szansy nie wykorzystali, a kilkadziesiąt sekund później już przegrywali. Krakowianie bramkę zdobyli po kornerze: wykonał go Michał Wiśniewski, a Daniel Pik kopnął piłkę do siatki.
Za ciosem "Pasy" nie poszły, giebułtowianie też nie atakowali z jakąś furią. Jednak tuż przed przerwą zdołali wyrównać, z pomocą rywali. No bo kiedy Litewka zagrał piłkę w pole karne, obrońca "Pasów" Mateusz Pieńczak podał ją Peskoviciowi, a w tym momencie w jego kierunku podbiegł Maciej Balawender. No i Słowak tak kopnął piłkę, że trafił w nogi piłkarza Jutrzenki, a odbita futbolówka wpadła do siatki...
Jutrzenka Giebułtów - Cracovia II. "Pasy" miały szczęście, ż...
Drugą połowę goście zaczęli znakomitą, zmarnowaną okazją Wiśniewskiego (spudłował z 10 m). W 53 min właśnie Wiśniewski wypuścił podaniem w bój Patryka Zauchę. Ten w sytuacji sam na sam nie dał rady Tomaszowi Gugule, zza którego pleców piłkę wybił jeszcze Krzysztof Michalec.
A po chwili... zmiennik Jutrzenki Krzysztof Kozieł, w swoim pierwszym kontakcie z piłką, huknął z 16 m w "okienko" i pokonał Peskovicia. 2:1.
Trzy minuty potem mocno zaplusował obrońca gospodarzy Maciej Zieliński, wybijając z linii bramkowej piłkę po "główce" Pika - to była interwencja ewidentnie ratująca zespół przed utratą gola. Jednak Cracovia II zdołała wyrównać, w 71 min, kiedy po zagraniu Matheusa Santosa sam przed Gugułą znalazł się Pik i strzelił celnie w dalszy róg.
Jutrzenka Giebułtów i Cracovia II znów w jednej lidze. Tak g...
W 78 min refleksem wykazał się Pesković, broniąc (po rzucie rożnym) piłkę trąconą przez Balawendra. Pięć minut potem Jutrzenka była znów bardzo bliska gola, bo Balawender trafił w słupek, a dobitkę Bartosza Kozieła zablokował Zaucha. Na tym wcale nie koniec, w 87 min po rzucie rożnym i "główce" Michalca świetnie interweniował Pesković. Balawender zwycięstwo Jutrzence mógł dać też w doliczonym czasie gry, ale spudłował z 10 m.
Jutrzenka Giebułtów - Cracovia II 2:2 (1:1)
Bramki: 0:1 Pik 25, 1:1 Balawender 44, 2:1 K. Kozieł 56, 2:2 Pik 71.
Jutrzenka: Guguła - Leśniak, Zieliński, Michalec, Bizoń - Kaczor, Kozicki (55 B. Kozieł), Majcherczyk (76 Pietrzyk), Zawadzki, Litewka (55 K. Kozieł) - Balawender.
Cracovia II: Pesković - Stachera, Pieńczak, Bracik, Zaucha - Wiśniewski, Supryn (69 Pituła), Ożóg, Cecarić (58 Matheus), Pik - Strózik.
Sędziował: Łukasz Królczyk (Nowy Targ). Żółte kartki: Michalec - Matheus, Pituła, Supryn. Widzów: 100.
Cracovia. Byli piłkarze "Pasów" zmienili kluby. Transfery lato 2020
Tatry. Halny nie odstraszył turystów. Morskie Oko, Dolina Pi...
Wisła Kraków. Gdzie wychowali się wiślacy? Mszana Dolna, War...
Babia Góra. Zdobywajcie ją! Królowa Beskidów najpiękniej wyg...
