Krakowianie rozpoczęli od mocnego uderzenia. W 21 sekundzie pierwszy atak przeprowadził znakomitą akcję. D. Laszkiewicz podał na przeciwległą stronę lodowiska do swojego brata Leszka, ten wyczekał i idealnie podał do Słabonia pod bramkę.
Napastnik Cracovii ze spokojem położył na lodzie Jakubowskiego i za nim posłał krążek do bramki. W 4 minucie gospodarze prowadzili już dwoma bramkami. Podczas gry w przewadze, Bondarevs podał pod niebieską linię do L. Laszkiewicza, ten błyskawicznie uderzył i zaskoczony bramkarz Naprzodu przepuścił krążek. Pod koniec tercji Witowski strzelił niemal spod bandy, a Jakubowski przepuścił krążek pod pachą.
Wcześniej krakowianie, dzięki Rączce, nie stracili gola podczas aż 96 sekund gry w podwójnym osłabieniu.
W drugiej miejscowi chyba za wcześnie uznali, że już jest "po meczu". Najpierw w zamieszaniu podbramkowym Jóźwik wepchnął krążek do bramki Cracovii, a po trzech minutach Kacir wykorzystał grę w przewadze. W 39 minucie kontra gospodarzy. Słaboń minął obrońcę i z bliska pokonał Jakubowskiego. W tej tercji gra zupełnie niepotrzebnie się zaostrzyła.
I niestety podobnie było w ostatnich dwudziestu minutach. Oba zespoły kilka razy grały w liczebnej przewadze, ale niewiele z tego wynikało. Inna sprawa, że dobrze spisywali się obaj bramkarze. Emocjonująca była sama końcówka spotkania. Najpierw doszło do "sczepienia" Dudasa z Zatką, a równo z końcową syreną Drzewiecki strzałem z bliska pokonał bramkarza Naprzodu. Tym samym napastnik Cracovii "wyzwolił" się z niemocy strzeleckiej, jaka ostatnio go dotknęła.
Comarch-Cracovia - Naprzód Janów 5:2 (3:0, 1:2, 1:0)
Bramki: 1:0 Słaboń (L. Laszkiewicz, D. Laszkiewicz) 0.21, 2:0 L. Laszkiewicz (Bondarevs) 3.14, 3:0 Witowski (Landowski) 19.16, 3:1 Jóźwik (Zatko, Jastrzębski) 29.00, 3:2 Kacir (Słodczyk) 32.01, 4:2 Słaboń (Guzik) 38.25, 5:2 Drzewiecki 60.00.
Sędziowali: P. Breske (Katowice) oraz S. Adamoczek (Katowice) i M. Syniawa (Krynica).
Kary: 22 - 24 min. Widzów: 600.
Comarch-Cracovia: Rączka - Bondarevs, Csorich, L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Dudas, Dulęba, Radwański, Musial, Łopuski - Kłys, Noworyta, M. Piotrowski, Biela, Drzewiecki - Guzik, Landowski, Wajda, Rutkowski, Witowski. Trener: Rudolf Rohaczek.
Naprzód: Jakubowski - Kulik, Kurz, Jastrzębski, Gryc, Jóźwik - Zatko, Pawlak, Pohl, Słodczyk, Kacir - Bernacki, Gretka, Kubenko, Słowakiewicz, Pavlis oraz Działo, Sowiński, Sośnierz. Trener: Jaroslav Lehocky.