Z tym rywalem spotkali się wcześniej w grupie, w ostatnim meczu, który decydował o 1. pozycji i przegrali go 2:5.
Spotkanie dobrze rozpoczęło się dla miejscowych, którzy wyszli na prowadzenie aż trzema bramkami. Gdy Ciepielewski stracił krążek, na bramkę gospodarzy popędził Ślusarek i po indywidualnej akcji zdobył gola.
Odżyły wtedy nadzieje „Pasów”, ale tylko na chwilę, bo zostały skarcone trafieniem Musioła z nadgarstka. Minęło zaledwie 21 sekund od gola Cracovii. Jeszcze przed końcem tej odsłony goście stracili piątego gola, na 4 sekundy przed końcem II tercji, gdy Moś zaskoczył Khyrsę.
Było po meczu, a ostatnia tercja nie przyniosła już niczego ciekawego.
Naprzód Janów - Cracovia 5:1 (2:0, 3:1, 0:0)
Bramki: 1:0 Jonasz Hofman (Jakub Hofman, Dawid) 6, 2:0 Dawid (Maciaś, Musioł) 17, 3:0 Musioł (Szlomski, Kowolik) 24, 3:1 Ślusarek 36, 4:1 Musioł (Kruszyński, Lebek) 37, 5:1Moś (Lebiek, Ciepielewski) 40
Naprzód: Ciućka – Maviaś, Kania, Musioł, Ciepielewski, Lebek – Szlomski, Chodor, Jakub Hofman, Dawid Jonasz Hofman – Kowolik, Hanzel, Laszkiewicz, Kazlouski, Moś oraz Wojciechowski, Kruszyński, Gruca, Saroka.
Cracovia: Khyrsa – Kokoszewski, Kapa, Sapiehin, Szatiłow, Bryzgalau – Tynka, Mętel, Kuzak, Malinowski, Lebiedzeu – Iszczenko, Ślusarek, Adamczyk, Gumiński, Janeczek oraz Najder, Gorczyca i Zygmunt.
Sędziowali: M. Majka oraz M. Waluszek, Kołodziej Kary: 2 - 8 min. Widzów: 150.
Sportowy24.pl w Małopolsce
