Jak mówi szef wyszkolenia w Polskim Związku Łyżwiarstwa Szybkiego Ewa Białkowska, do formalnej zmiany jeszcze nie doszło. Ma to nastąpić po posiedzeniu zarządu związku, które zaplanowane jest na 10 maja.
- Do tego czasu trenerem nadal jest Wiesław Kmiecik, ale na pewno nie będzie prowadził kadry w przyszłym sezonie - mówi Białkowska. - Wszystko wskazuje na to, że jego następcą będzie Witold Mazur, nie ma innych kandydatów. Ta zmiana musi jednak zostać zatwierdzona przez zarząd. Dopiero wtedy oficjalnie poinformujemy o nowym trenerze.
Pochodzący z Gorlic Kmiecik, później przez wiele lat związany z Tomaszowem Mazowieckim, pracował z kadrą od 2010 r. Pod jego wodzą na igrzyskach w Soczi Zbigniew Bródka wywalczył olimpijskie złoto, a męska drużyna - brąz. Dwa ostatnie sezony nie przyniosły jednak medali.
- Ostatnia ocena pracy trenera Kmiecika wypadła słabo. Zmiany chcieli też zawodnicy, to miało dla nas duże znaczenie. Powiedzieli, że chcą pracować z trenerem Mazurem - zdradza Białkowska.
43-letni Mazur pochodzi z Sanoka. Pracował z żeńską reprezentacją Polski w sezonie 2012-13, doprowadzając drużynę do wicemistrzostwa świata. Mimo sukcesów, został w roku olimpijskim zastąpiony przez Krzysztofa Niedźwiedzkiego. Ostatnio był trenerem kadry juniorów i młodzieżowców.
Kmiecik teraz przymierzany jest przez władze PZŁS do funkcji szkoleniowca kadry juniorów i młodzieżowców.