Kalwaria Zebrzydowska. Szykuje się budowa bazy przeładunkowej odpadów komunalnych. Empol nie rezygnuje. Co zrobią mieszkańcy?

FLESZ - Dopłaty do cen energii

Baza ma powstać na ok. 80-arowej działce na ulicy Sowińskiego, w odległości kilkuset metrów od rynku i, jak podkreślają miejscowi, niedaleko wpisanego na listę UNESCO zespołu klasztornego przy słynnym kalwaryjskim sanktuarium. Baza graniczy z terenami zielonymi, cmentarzem oraz zabudową jednorodzinną i usługowo-produkcyjną.

A pan by chciał, aby w pobliżu domu jeździło tyle aut ze śmieciami?! - irytuje się Marek Kozak, mieszkaniec Kalwarii Zebrzydowskiej pytany o kontrowersyjną inwestycję.

Podobnie jak ogromna większość mieszkańców przekonuje, że to nie miejsce na tego typu inwestycje. Ludzie obawiają się fetoru oraz obniżenia wartość ich nieruchomości ze względu na sąsiedztwo z taką inwestycją. -Szczury i smród plus korki, bo drogę krajową numer 52 będą blokować ciężarówki zwożące odpady - wyliczają oburzeni kalwarianie.

Według naszych ustaleń inwestor jest teraz na etapie starania się o wydanie tzw. decyzji środowiskowej. Przed nim kwestia uzyskania też warunków zabudowy i w końcu pozwolenia na budowę.

Skontaktowaliśmy się z przedstawicielami Empolu. Ci zapewniają, że pomimo wielu formalnych przeszkód, z planów nie zamierzają się wycofać. Przekonują jednak, że w przypadku mieszkańców Kalwarii Zebrzydowskiej strach ma wielkie oczy.

Doprecyzujmy jedną kwestię, przy ul. Sowińskiego od ponad 20 lat nieprzerwanie funkcjonuje baza magazynowo-transportowa innej lokalnej firmy, działającej w branży odpadowej. Z uwagi na nieustannie zmieniające się przepisy, cały obiekt wymaga ciągłej modernizacji i dostosowania do aktualnych regulacji prawnych. Wzrastające koszty takich działań skłoniły ją do nawiązania współpracy z naszą spółką w zakresie utrzymania i rozbudowy - poinformowało nas biuro Empolu.

Firma przypomina, że na terenie miasta i tak już działa. - Od kilku lat, za pełną zgodą władz miasta i mieszkańców, na tym terenie prowadzimy również punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Liczne sugestie dotyczące dojazdu, ścieżki czy wagi dla tych co przywożą odpady z domu własnymi pojazdami pokrywające się z uwagami radnych skłoniły nas więc do dalszych kroków w kierunku modernizacji obiektu - wyjaśnia Empol.

Dodając, że odpady przywożone mają być tu głównie z terenów gminy Kalwaria Zebrzydowska. - Mieszkańcy mogą więc mocno na tym skorzystać, płacąc nawet niższą składkę miesięczną za odpady. Celem modernizacji planowanej inwestycji jest właśnie zatrzymanie lokalnie wzrastających kosztów opłat za odpady ponoszonych przez mieszkańców - twierdzi Empol.

Lokalne władze z dystansem podchodzą do tych planów.

- Jest to inwestycja prywatnego przedsiębiorstwa. My jako samorząd gminny musimy postępować zgodnie z procedowaniem i obowiązującymi przepisami prawa polskiego przy tego typu inwestycjach. Obecnie toczy się postępowanie administracyjne, zostanie wydana decyzja. Natomiast moje osobiste zdanie jest takie, że sprawa budzi moje zaniepokojenie z powodu niefortunnej lokalizacji - uważa Augustyn Ormanty, burmistrz miasta.

Mieszkańcy i radni zapowiadają, że nie odpuszczą. Przekonują, że w dniu, w którym na teren przy ul. Sowińskiego wjadą ciężarówki pełne odpadów, zablokują wjazd od strony drogi krajowej nr 52. Tymczasem firma Empol zapewnia, że jest otwarta na dialog.