Kazimierz Kmiecik, jedna z legend polski piłki, 34-krotny reprezentant Polski, "Orzeł Górskiego", uczestnik i medalista Mistrzostw Świata w 1974 roku oraz Igrzysk Olimpijskich w 1972 i 1976 roku, najlepszy strzelec Wisły Kraków w jej historii (153 gole w 304 meczach), gościł w niedzielę 15 na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji na meczu Radomiak Radom z Wisłą Kraków.
- Żeby myśleć o utrzymaniu musimy z Radomiakiem wygrać - mówił przed meczem w Radomiu, Kazimierz Kmiecik.
Pan Kazimierz był niestety świadkiem spadku swojego ukochanego klubu z ekstraklasy.
Po końcowym gwizdu sędziego Kmiecik długo na ławce rezerwowych, pojawiły się łzy. Potem zszedł razem z drużyną w szatni o tam był dalszy ciąg rozpaczy. Przez prawie godzinę nikt nie wychodził.
W sztabie szkoleniowym Wisły pełni funkcję asystenta trenera Jerzego Brzęczka.
Radomiak Radom - Wisła Kraków 4:2 (0:1)
Bramki: Karol Angielski 50, 67, 68, Dawid Abramowicz 86 - Heorhij Citaiszwili 8, Stefan Savić 48
Radomiak: Filip Majchrowicz - Gonçalo Silva (46 Tiago Matos), Raphael Rossi, Mateusz Cichocki, Dawid Abramowicz - Leândro Rossi (90 Jakub Snopczyński), Daniel Łukasik (90 Maciej Świdzikowski), Thabo Cele, Mateusz Radecki, Luís Machado (46 Filipe Nascimento) - Maurides Junior (46 Karol Angielski).
Wisła: Paweł Kieszek - Konrad Gruszkowski, Joseph Colley, Michal Frydrych, Matěj Hanousek - Heorhij Citaiszwili, Patryk Plewka (80 Sebastian Ring), Marko Poletanović, Elvis Manu (64 Mateusz Młyński), Stefan Savić (80 Michal Škvarka) - Jan Kliment (64 Zdeněk Ondrášek).
Żółte kartki: Cichocki, Filipe Nascimento.
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork).
Widzów: 4304.
