autor: Bartosz Karcz
– Chciałbym pochwalić zawodników za walkę – powiedział Kazimierz Kmiecik. – Od tygodnia przygotowywaliśmy się do meczu i widać było, że trochę „spaliło” to zawodników, bo za bardzo chcieli to spotkanie wygrać. Trzeba uszanować ten jeden punkt i gramy dalej. Chcieliśmy strzelić drugą bramkę, mieliśmy do tego sytuację, gdy Arek Głowacki strzelał głową. Potem był błąd naszego zawodnika i straciliśmy gola.
Ten błąd popełnił Boban Jović, a jak się okazuje, już była przygotowana zmiana i Słoweniec miał opuścić boisko, bo w tygodniu poprzedzającym derby Krakowa nie czuł się dobrze. – Chcieliśmy już wcześniej zmienić Bobana – przyznał Kmiecik. Kuba Bartosz już przygotowywał się do zmiany. Stało się, jak się stało. Boban miał dzień wcześniej temperaturę, nie trenował i to widać było w jego grze.