Do fotografa nastolatek dostał się, wybijając szybę wystawową. Z gabloty ukradł pięć aparatów o wartości 5 tysięcy złotych. Do sklepu także wszedł, wybijając szybę, tym razem płytą chodnikową. Ukradł kasetę kasy fiskalnej z gotówką oraz wódkę i papierosy za 5 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze komisariatu policji w Kętach dość szybko nabrali podejrzeń, że włamań mógł dokonać nieletni, który już wcześniej dopuścił się podobnych przestępstw.
- Podczas przesłuchania nastolatek przyznał się do trzech innych włamań oraz dwukrotnego usiłowania dokonania włamania. To on okradł sklep przy ul. Oświęcimskiej w Nowej Wsi oraz lokal przy ul. Partyzantów w Kętach-Podlesiu, powodując 1700 złotych strat - mówi podkomisarz Paweł Kufel z oświęcimskiej policji.
Pozostałe dwie próby włamania spełzły na niczym, ponieważ chłopiec nie był w stanie pokonać antywłamaniowych szyb wystawowych.
Kryminalni odzyskali dwa z pięciu skradzionych aparatów fotograficznych i niewielką ilość papierosów.
16-latek za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem rodzinnym.