Kamil J. pozostaje pod zarzutem popełnienia 22 czynów z art. 244a § 1 kodeksu karnego, który mówi o niestosowaniu się do wcześniejszych orzeczeń sądu. W okresie od lipca 2013 r. do lutego 2014 r. nie stawiał się w jednym z komisariatów policji w Krakowie i stosował się w ten sposób do orzeczonego wyrokiem sądu (za wykroczenie) zakazu wstępu na masowe imprezy sportowe – mecze klubu KS Cracovia Kraków organizowane na terenie całego kraju połączone z obowiązkiem stawiania się w czasie trwania meczów we właściwej dla miejsca zamieszkania jednostce policji
Prokuratura podaje: "Niestawiennictwo oskarżonego w komisariacie policji w Krakowie w dniach rozgrywanych przez KS Cracovia meczów piłkarskich zostało odnotowane przez funkcjonariuszy policji, zaś oskarżony nie usprawiedliwił w żaden sposób swojego niestawiennictwa w poszczególnych dniach, łamiąc w ten sposób nałożony na niego przez sąd obowiązek związany z orzeczonym zakazem stadionowym".
Oskarżony Kamil J. przyznał się do winy. Wyjaśnił, że na meczach nie był, a do obowiązku stawiania się na komisariacie nie zastosował się, bo przez pewien czas był za granicą. Ale po powrocie do Polski też się nie stawiał.