Hiszpan zapowiada, że jego drużyna powalczy o trzy punkty, choć jednocześnie podkreśla, że Wisła nie jest jeszcze w stuprocentowej dyspozycji. – Jestem oczywiście zadowolony z poprzedniego meczu, bo trzy punkty to świetny rezultat – tłumaczy Ramirez. – Skoro teraz gramy u siebie, to też trzeba mieć taki sam ambitny cel. Myślę natomiast, że nie jesteśmy jeszcze w optymalnej formie, ale rywale też nie są. Dopiero po pięciu meczach będziemy mogli oceniać sytuację.
Ramirez ma też wysokie wymagania, jeśli chodzi o nowych piłkarzy. Zapytany, jak po analizie ocenia występ debiutantów w meczu z Pogonią, powiedział: –Oceniam ich po tym pierwszym meczu dobrze, ale to jest dopiero początek. Oni muszą się jeszcze wykazać. Ja jako trener oczekuję od nich dużo więcej.
Trener Wisły oglądał ostatnio na żywo mecz Bruk-Betu Termaliki z Jagiellonią Białystok. Poproszony o ocenę piątkowego rywala, stwierdził: – To jest zespół, który lubi przejmować inicjatywę, który lubi kontrolować grę. Spodziewam się w związku z tym bardzo intensywnego początku meczu.
Ciekawy wątek pojawił się na koniec konferencji prasowej. Ramirez został zapytany i Hugo Videmonta, który rehabilituje się po kontuzji. Okazuje się jednak, że ten piłkarz nie ma już przyszłości w Wiśle, skoro hiszpański trener mówi o nim: – W tej chwili Hugo trenuje według specjalnego programu. Jego sytuacja jest jednak taka, że od miesiąca wie, że ja jako trener na niego nie liczę. Musi rozpatrzyć swoją przyszłość.
Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaAutor Bartosz Karcz