Drugi duży pożar w Tarnowie we wtorek 23 maja. W akcji strażacy z PSP i okolicznych jednostek OSP
Budynek, w którym doszło do pożaru to blok komunalny, który został oddany został do użytku kilka lat temu. Pożarem objęte jest poddasze. Aby dostać się do zarzewia ognia, strażacy muszą zrywać blachę z dachu, spod którego wydobywają się kłęby dymu. Jednocześnie w kierunku pożaru kierowane są prądy wody, podawane m.in. z podnośnika.
Ponieważ część zastępów wciąż walczy z pożarem, który trzy godziny wcześniej wybuchł na składowisku odpadów wielkogabarytowych przy ul. Fabrycznej, do akcji przy ul. Spytki zadysponowane zostały kolejne jednostki OSP spod Tarnowa.
Pomocy medycznej wymagała jedna osoba, która prawdopodobnie podtruła się duszącym dymem.
Gdzie podzieją się mieszkańcy bloku przy ul Spytki w Tarnowie po pożarze?
Mieszkańcy bloku zostali ewakuowani. To w sumie kilkadziesiąt osób. Zwołany został sztab kryzysowy.
- Zaopatrzyliśmy mieszkańców w wodę, dostarczamy też posiłki. Podstawiony zostanie autobus miejski, w którym można będzie przeczekać akcję. Z myślą o tych, którzy nie będą mogli wrócić do swoich mieszkań, mamy zabezpieczone lokale zastępcze – wyjaśnia Grzegorz Habel, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa Publicznego w tarnowskim magistracie.
Poza strażakami, którzy pracują m.in. w aparatach ochrony górnych dróg oddechowych, na miejscu jest dużo policjantów i strażników miejskich, którzy zajmują się ewakuowanymi mieszkańcami.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Oto mieszkańcy Tarnowa i regionu, którzy zabłysnęli talentem w telewizyjnych show
- Dwór Sanguszki pod Tarnowem to ruina. Gmina chce zmienić jego oblicze
- Najwyżej oceniane parafie z Tarnowa, Bochni, Brzeska i Dąbrowy Tarnowskiej w Google
- Tak kiedyś wyglądał Tarnów! Niektórych budynków już nie ma lub przeszły duże zmiany
- W tych restauracjach w Tarnowie zjesz dwudaniowy obiad za nie więcej niż 32 złote
Prawo jazdy na samochód już nie tak modne jak przed rokiem
