Renata G. była przyjaciółką brutalnie zamordowanej w 1998 roku Iwony Cygan ze Szczucina. Rodzina od początku sugerowała, że kobieta mogła znać sprawcę zbrodni. Ta jednak przekonywała, że w dniu zabójstwa rozstała się z Iwoną na Rynku w Szczucinie i każda poszła w swoją stronę.
Przeczyły temu jednak relacje świadków, którzy widzieli, jak zamordowana później 17-latka wsiadała do białego poloneza. - Nie można wykluczyć, że Renata G. widziała sprawców tuż przed zabójstwem i nie podała danych, mimo że je znała - mówi prokurator Piotr Krupiński z Prokuratury Krajowej w Krakowie.
Renata G. została zatrzymana przez policję na początku roku. Postawiono jej zarzut składania fałszywych zeznań.
Śledczy po jej zatrzymaniu chcieli, by Renata G. spędziła 3 miesiące w areszcie. Sąd Rejonowy w Krakowie nie wyraził jednak na to zgody i nie zastosował żadnego środka zapobiegawczego.
13 lutego zaskarżona decyzja została zmieniona. Sąd Okręgowy w Krakowie postanowił zastosować wobec Renaty G. trzymiesięczny areszt. Kobieta jednak przepadła bez śladu. Dlatego wydano za nią list gończy.
Poszukiwana została zatrzymana dopiero 20 lutego na lotnisku w Balicach, gdy wróciła do kraju.
W głośnej sprawie zabójstwa Iwony Cygan wciąż pojawiają się nowe wątki. Jak informowała „Rzeczpospolita”, w Szczucinie miało dochodzić do zastraszania świadków. Kilka tygodni temu ktoś dwukrotnie zdemolował i oblał cieczą dom szwagra jednego z podejrzanych, który zdecydował się na współpracę ze śledczymi. Dąbrowska policja prowadzi w tej sprawie dochodzenie. Jak jednak twierdzi prokurator Krupiński, dewastacja budynku nie ma związku ze śledztwem w sprawie śmierci Iwony Cygan.
W aresztach przebywa w sumie sześć osób zamieszanych w morderstwo. Główny podejrzany o dokonanie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem- Paweł K. - znajduje się w austriackim areszcie, gdzie oczekuje na ekstradycję.
W Polsce za kratkami są jeszcze jego ojciec Józef K., który usłyszał zarzut pomocnictwa w zabójstwie, oraz trzej byli policjanci ze Szczucina: Leszek W., Grzegorz J. oraz Jerzy S. Tej trójce z kolei postawiono zarzut nadużycia uprawnień i utrudniania śledztwa. Sprawa zabójstwa znajdzie swój finał w sądzie tylko dzięki determinacji rodziny Iwony.
[g]11839809[g]
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska