https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Komisja śledcza "trzepie" akta Biura Promocji

Tomasz Mateusiak
Radni z Komisji Rewizyjnej w zakopiańskim magistracie rozpoczęli kontrolę w Biurze Promocji. Początkowo wyglądała ona jak... przesłuchanie.

Na pracowników Biura Promocji Zakopanego padł blady strach. Do miejskiej jednostki z kontrolą weszli w środę radni z zakopiańskiej komisji rewizyjnej zarządzanej przez radnego Jacka Kalatę. - Spędzimy w biurze minimum kilka dni - zapowiadał już pierwszego dnia kontroli radny znany z ostrych wystąpień.

W środę niemal kilka minut po wejściu do biura członkowie komisji zażądali od dyrektora Kaweckiego ksiąg rachunkowych z fakturami za ostatnie kilka lat. Przewodniczący Kalata oglądał je z iście zegarmistrzowską dokładnością, a radny Bartłomiej Bryjak fotografował większość z oglądanych stron. Co chwilę padały też pytania, skąd wzięły się poszczególne kwoty, z których kilka rzeczywiście było mocno zastanawiających.

Przykładem może być zbiór faktur, jakie BPZ zapłaciło za organizację 2 listopada zeszłego roku koncertu Muzyczne Zaduszki w kinie Sokół. Z dokumentów wynika bowiem, że 2-godzinna impreza kosztowała ok. 70 tys. zł. Na pytania radnych na bieżąco odpowiadał dyrektor Andrzej Kawecki.

- Zastanawia mnie też, co się stało z 300 parami rękawiczek, w których można obsługiwać smartfony, jakie biuro kupiło za kilka tysięcy - mówił Kalata. - To oczywiście zapewne tylko część spraw, które zainteresują nas w czasie tej kontroli, jaką przeprowadzą radni. Wszystkie nasze obserwacje i spostrzeżenia chcemy na koniec umieścić w obszernym raporcie, jaki napiszę razem z komisją. Zapewniam, że będzie on dostępny publicznie - dodał.

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

h
hahah
śmiać się chce jak to Majchrorzyny i POpaprańcy próbują zdyskredytować Kalatę za to że zabrał się do dobrej roboty.
g
grandes
Nareszcie wzięli się za to bagno Biuro Promocji Miasta Zakopane, które propomuje Zakopane w Zakopanem!!!
o
ocenzurowany
Mnie też cenzurowali a grzecznie pisałem... zobaczymy czy gazeta krakowska zniży się do takiego poziomu?
M
Mateusika nikt nie tyka
Niech się ktoś weźmie za tego dziennikarzynę. Tak tak uchodzi mu wiele spraw na sucho
w
wielbiciel
Teraz Gazeta Krakowska pisze, a czy przypadkiem nie wynajmowała lokalu od Pana Kaweckiego jakiś czas temu? Wtedy pan mateusiak nie widział sprawy
p
podatnik
300 par rękawiczek komu i na co ...zakładali na ręce, na nogi i na pisiory chyba.
Oj ,oj ...przyjdzie się tłumaczyć
G
Gość
Moderator z Tygodnika Podhalańskiego blokuje komentarze na temat kontroli w Biurze Promocji Zakopanego i jego "dziwnych wydatków".
Zakopiańska ośmiornica prędzej czy później i tak zostanie rozszyfrowana.
Najwyższy czas skończyć z pisaniem bzdurnych artykułów i pisać o tym o czym Zakopiańczycy powinni wiedzieć.
c
cwana Baśka
tygodnik podhalański o tym nie pisze?? zastanawiające!!
a czemu nie pisze kto zgadnie??
n
niewiele
jw
t
towarzyszJurek
oni zawsze piszą tylko to za co im posmarowali
z
zakopianczykk
A dlaczego Tygodnik o tym nie pisał? Banda skorumpowanych pseudodziennikarzyn.

Gazeta Krakowska ma u mnie duży plus za ten artykuł!
u
urzędas
może wreszcie na czele Biura Promocji stanie ktoś kompetentny, kto będzie jakoś prowadził to miasto...

litości! czy tu się zacznie w tym SKANSENIE kierowanym przez tego emeryta coś w końcu dziać???

czy ZNOWU będzie tylko ten festiwal starych łoscypków a po reszte rozrywek trzeba jechać do Białki???

przepędzić tych zasiedzialców!
o
obserwujeWas
przyszedł czas i na Pana Dyrektora! wszyscy dobrze wiedzą że kumpel Majchra i tylko dlatego trzymał się tyle czasu na stołku!

na szczęście władza się zmieniła i przyszedl czas by rozliczyć tych wszystkich złodziei ...
z
zokopianka
gk od takiego dziennika? albo tp?
toż to jedna wielka bałamutna propaganda.
i
i co?
p. kalata jak pan mysli ile kosztuje 300 par rękawiczek np po 10zł/sztukę, podkreślam "na przykład":
wg wzorów matematycznych to kosztuje 3000,- zł tak i owszem ale wg artykułu p. matusiaka mogły kosztować nawet 10 tysęcy zł. "prawie robi różnice"
czyli jesteście NIEWIARYGODNI!!!!!
Tym samym apeluję, jako syn znanego dziennikarza Dziennika Polskiego o profesjonalizm w działaniu jak i wiarygodność informacji.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska