Koniec ze zmianą czasu
Parlament Europejski zdecydował, że od 2021 roku nie będziemy już zmieniać czasu z letniego na zimowy i z zimowego na letni. Do kwietnia przyszłego roku poszczególne państwa członkowskie będą deklarowały w której z trzech stref czasowych (zachodnia - Londyn, centralna - Warszawa, Paryż, wschodnia - Ryga) chcą się znaleźć. Projekt nowelizacji dyrektywy przewiduje, iż ostatnia zmiana czasu w UE miałaby mieć miejsce w 2021 roku.
Najprawdopodobniej Polska pozostanie na stałe przy czasie letnim. Jak wynika z badań, tego chce większość Polaków.
Zmiana czasu po raz ostatni?
Według projektu nowej dyrektywy popartej przez Parlament Europejski państwa członkowskie Unii Europejskiej same będą mogły decydować o swojej strefie czasowej. Kraje, które będą chciały zachować czas letni powinny przestawić ostatni raz zegarki w niedzielę, 28 marca 2021 roku.
Natomiast państwa wolące zachować standardowy czas zimowy powinny zmienić po raz ostatni wskazówki 31 października 2021 roku. Ryzykiem takiej rozbieżności mogą być pewne zakłócenia w funkcjonowaniu jednolitego rynku zewnętrznego w Unii Europejskiej. Za koordynację działań i kontrolę prawidłowego funkcjonowania będą odpowiedzialne kraje członkowskie.
Korzyści wynikające z zaprzestania zmiany czasu
Na razie nie jest to decyzja ostateczna, jednak są duże szanse powodzenia i przyjęcia projektu. Ostatnim ogniwem w procesie decyzyjnym są ministrowie UE, z którymi członkowie Parlamentu będą dyskutować w sprawie ostatecznego kształtu przepisów.
Parlamentarzyści w raporcie z końca 2018 roku zwracają uwagę na korzyści wynikające z zaprzestania zmiany czasu. Podkreślają głównie korzyści zdrowotne, jak zwiększenie produktywności czy możliwość częstszej aktywności na powietrzu.
Szans upatrują w
- zmniejszeniu liczby wypadków drogowych czy
- polepszeniu gospodarki rolnej.
W 2019 r. zmiany czasu będą odbywały się w standardowym trybie. W weekend z 30 na 31 marca 2019 zmieniamy czas z zimowego na letni.
Źródło: AIP
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
