FLESZ - Paszporty szczepień w UE już w czerwcu?
Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.
Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującymi w całym kraju obostrzeniami wprowadzonymi przez rząd, środkami transportu publicznego można przewozić, w tym samym czasie, nie więcej osób niż wynosi:
- 50% liczby miejsc siedzących, albo
- 30% liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących, przy jednoczesnym pozostawieniu w pojeździe co najmniej 50% miejsc siedzących niezajętych.
"Najłatwiejszym wyjściem byłoby, gdyby autobusy kursowały więcej niż dwa razy na godzinę w weekendy i ogólnie podczas pandemii" - podkreśla nasz czytelnik, który udokumentował tłok panujący w autobusie kursującym do zoo.
Trzeba bowiem pamiętać, że to był ciepły, wiosenny weekend w Krakowie, podczas którego wiele osób postanowiło wybrać się na wycieczkę właśnie do zoo. Tymczasem zgodnie z rozkładem jazdy, autobus linii 134 w weekendy kursuje faktycznie tylko co pół godziny.
Po zgłoszeniu od naszego czytelnika, wysłaliśmy do MPK szereg pytań, m.in. "Jakie zasady przyjęło krakowskie MPK, aby nie dopuszczać do takich sytuacji jak na zdjęciu" i "Czy kierowca powinien w tej sytuacji interweniować i nie wpuszczać do pojazdu tak dużej liczby pasażerów, przekraczającej dozwolone limity. Czy powinien wyprosić część pasażerów ze względów bezpieczeństwa?Dlaczego tego nie zrobił?".
Oto pełne stanowisko MPK:
"Prowadzący MPK SA w Krakowie mają cały czas obowiązek obserwować liczbę podróżujących pasażerów oraz tych oczekujących na przystankach. W sytuacji, gdy ocenią, że jest ich zbyt dużo zgłaszają to dyspozytorom, aby na daną trasę można było wysłać dodatkowe pojazdy. Podobnie było także w ostatni weekend. Prowadzący autobusy na linii nr 134 zgłaszali dyspozytorom duże zainteresowanie przejazdem na tej trasie. Dlatego dyspozytorzy ruchu MPK wykorzystali wszystkie dostępne rezerwowe autobusy wysyłając je właśnie na linię nr 134. W sobotę, 10 kwietnia w godzinach popołudniowych zostało zrealizowanych 12 dodatkowych kursów, a w niedzielę, 11 kwietnia - 15 dodatkowych kursów. Kwestia dużego zainteresowania przejazdem na trasie do Zoo została także przekazana do organizatora komunikacji miejskiej - Zarządu Transportu Publicznego" - przekonuje Marek Gancarczyk, rzecznik MPK.
I zwraca jednak uwagę, że prowadzący nie mogą opuszczać swojego miejsca pracy, aby na każdym przystanku liczyć wsiadających i wysiadających pasażerów.
- Nie mają także kompetencji, aby decydować, kto powinien opuścić pojazd, gdy liczba pasażerów jest zbyt duża. Takie kompetencje mają tylko służby porządkowe. MPK SA w Krakowie już wielokrotnie wspólnie z policją prowadziło kontrole liczby osób podróżujących tramwajami i autobusami, obejmujących także sprawdzanie, czy pasażerowie podróżują z prawidłowo założonymi maseczkami. Bezpieczeństwo pasażerów jest dla nas priorytetem. Z myślą o tym bezpieczeństwie, zarówno naszych pracowników, ale także wszystkich naszych pasażerów, podejmujemy wiele działań, m.in. codziennie dezynfekujemy wszystkie tramwaje i autobusy, prowadzący otwierają drzwi na każdym przystanku dzięki czemu pasażerowie nie muszą dotykać przycisków, emitujemy komunikaty głosowe przypominające o konieczności zachowania dystansu oraz zasłaniania ust i nosa. Te działania nie będą jednak skuteczne, jeżeli do obowiązujących wytycznych nie będą się stosować wszyscy podróżujący. Dlatego apelujemy również do naszych pasażerów, o wyrozumiałość i zachowanie odpowiedniego dystansu w pojazdach komunikacji miejskiej - dodaje rzecznik MPK.
Tymczasem w ostatnich dniach dostaliśmy więcej sygnałów od naszych czytelników o przepełnionych autobusach w czasie pandemii.
"Jak się to mają przepełnione autobusy co do ograniczeń ilości osób, choćby w kościele? Sytuacja z wczoraj - godzina 16:20 - przystanek Jubilat - przyjeżdża mój autobus 304 w kierunku Wieliczka Miasto, i co... nie mogłem do niego wsiąść gdyż był taki ścisk i musiałem czekać 10 minut na kolejny... i jakie tu ograniczenia i przestrzeganie limitów?" - pisał do nas kilka dni temu jeden z czytelników.
- Te znaki nigdy nie wybaczają. Są pamiętliwe i mogą myśleć o zemście bardzo długo
- Najciekawsze domy do kupienia w Małopolsce do 200 tys. zł. Duże metraże i niska cena
- Ile zarabia kasjer, a ile sprzedawca? Oto zestawienie płac w 18 znanych zawodach
- Najbardziej niebezpieczne przejścia dla pieszych w Krakowie
- Kraków. Tu budują piramidy ze śmieci. A co z recyklingiem w mieście?
