https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus - Zakopane. Mimo zakazu wielu turystów wchodzi na tatrzańskie szlaki

Łukasz Bobek
Choć Tatrzański Park Narodowy z uwagi na ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa zamnął całe Tatry dla zwiedzających, nie brakuje takich, którzy łamią zakaz. Po szlakach w Kuźnicach, jak i w Dolinie Chochołowskiej wędruje sporo osób.

FLESZ - Koronawirus - kwarantanna w całej Polsce

od 16 lat

TPN zdecydował się zamknąć Tatry, by w ten sposób zniechęcić ludzi do przyjazdu w góry w sytuacji, gdy przez najbliższe dwa tygodnie nie będą działać szkoły.

- Podjęliśmy taką decyzję wsłuchując się w apel by pozostać w domach i nie wychodzić bez potrzeby. Po to, aby okres epidemii skrócić do minimum - mówi Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN. I dodaje, że nie chodzi o zagrożenie ze strony koronawirusa dla przyrody Tatr. Jednak ludzie, którzy zdecydowaliby się wyjechać na urlop w Tatry, muszą najpierw podróżować, korzystać ze środków komunikacji zbiorowej, korzystać z restauracji. A więc z miejsc, które sprzyjają rozprzestrzenianiu się koronawirusa.

- Wszystkie szlaki są zamknięte do odwołania. Schroniska nie przyjmują rezerwacji. Kolejka na Kasprowy Wierch nie działa. Zakaz dotyczy także Doliny Chochołowskiej. Apelujemy jeszcze raz do wszystkich, aby nie wykorzystywać tych dwóch tygodni kwarantanny jako wakacje w górach - dodaje Ziobrowski.

Koronawirus: aktualizowany raport

Zakaz został wydany w czwartek. Tymczasem w piątek od rana sporo osób wchodziło zwłaszcza do Doliny Chochołowskiej - mimo, że na wejściach do szlaków rozwieszone były tabliczki informacyjne, jak i szlabany w poprzek wejścia.

Nie wiadomo jednak, czy to ludzie, którzy specjalnie przyjechali w piątek do Zakopanego, czy może już tutaj wcześniej.

Sprawdź, do których krajów GIS odradza podróżeZobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

GIS odradza podróż do 9 krajów. Koronawirus rozprzestrzenia ...

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Krakowskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Wideo

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

I właśnie dlatego zaliczyłem (bez schronisk, i innych przystanków po drodze w... drodze, rzecz jasna) Pilsko i Babia Górę. Ludzi kilku, prawie wszyscy zdała od siebie i jakoś można. Ale nie TpN . Tam zawsze mają problemy .

j
jo

Nie można przecież wariować,wirus przenosi się przez ludzi.Jak jestem sam w parku to kto mnie zarazi??Na spacer z psem trzeba iść ale nie zbliżać się do innych.

G
Gość
15 marca, 9:15, Gość:

Tak. Zamknijmy szlaki a zostawmy otwarte galerie handlowe :( ! Brak słów.

Przecież idioto galerie są zamknięte. A może miejscowi też nie mają ochoty żeby im zarazę porypani turyści przywieźli

G
Gość

Tak. Zamknijmy szlaki a zostawmy otwarte galerie handlowe :( ! Brak słów.

G
Gość
13 marca, 19:53, Lilusia:

Dolina Chochołowska nie należy do TPN tylko do wspólnoty siedmiu wsi więc nie jest objęta zakazem.

Ale jesteś chory na łeb.

B
Baca

Turysta = debil.

n
nn

jakie to ma znaczenie kuźwa,czy na terenie takim czy siakim,skoro zaleca się,by się nie włóczyć , to do cholery nie szwendajcie się,jeśli nie dla dobra swojego,to innych,zarażenie wirusem można przechodzić bezobjawowo a zarażać innych

L
Lilusia

Dolina Chochołowska nie należy do TPN tylko do wspólnoty siedmiu wsi więc nie jest objęta zakazem.

a
abc

Osioł Polski nigdy nie będzie przestrzegał żadnych zakazów i stosował się do apeli. On jest najmądrzejszy i wszystko mu wisi.

Jedynie bardzo wysoka kara finansowa przemówi mu do rozumu.

Niestety u nas takich kar nie ma - a z mandatu 100 zł wszyscy się obśmieją do rozpuku.

S
Seb

Ponadto zakaz nie dotyczy mieszkańców powiatu tatrzańskiego, więc jeżeli jakaś osoba jest na szlaku, to wcale nie znaczy że doszło do złamania zakazu.

S
Seb

Publikowane zdjęcia nie potwierdzają postawionej w artykule tezy. Ludzie, których widać na zdjęciach, są poza terenem TPN, w miejscu w którym nie ma zakazu przebywania i w żaden sposób nie łamią zakazów wydanych przez dyrekcje TPN.

G
Gość

Jest zakaz, mają być kary za jego złamanie

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska