https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. 3500 osób nie może korzystać w pełni z Karty Krakowskiej. Radni naprawiają błąd zaniechania

Piotr Ogórek
Karta Krakowska funkcjonuje od 1 sierpnia 2018 roku. Okazało się, że do tej pory nie mogło z nie w pełni korzystać ok. 3500 uprawnionych osób. Dopiero teraz naprawiono ten błąd
Karta Krakowska funkcjonuje od 1 sierpnia 2018 roku. Okazało się, że do tej pory nie mogło z nie w pełni korzystać ok. 3500 uprawnionych osób. Dopiero teraz naprawiono ten błąd Andrzej Banas / Polska Press
Karta Krakowska daje szereg ulg osobom zameldowanym w Krakowie lub płacącym tutaj podatki. Przez zaniechanie urzędników i radnych okazało się jednak, że ok. 3500 osób uprawnionych do karty nie może z niej korzystać w pełni. Chodzi o osoby, które kupują okresowe bilety na komunikację miejską w strefie I i II, czyli aglomeracyjnej. Przy próbie zakupu biletu na zniżkę nie mogą jej sfinalizować. Sytuację naprawili radni na środowej sesji Rady Miasta. Bilet ze zniżką będzie można zacząć kupować za około dwa tygodnie, gdy uchwała wejdzie w życie.

W takiej sytuacji jest Pani Katarzyna, która napisała do naszej redakcji. Jest rodowitą krakowianką mieszkającą na Woli Justowskiej. Płaci podatki w Krakowie. Ma wydaną Kartę Krakowską, ale nie może kupić tańszego biletu. Pracuje bowiem w Balicach i żeby dostać się do pracy komunikacją miejską, kupuje bilet sieciowy na strefę I (czyli Kraków) oraz II (czyli aglomeracyjną, obejmującą linie autobusowe kursujące do gmin ościennych).

– Mam Kartę Krakowską, a nie mogę skorzystać z jej najważniejszej funkcji, czyli zniżki na zakup biletów miesięcznych – żali się Pani Katarzyna.

Karta Krakowska daje 20-procentową ulgę na zakup biletów miesięcznych na tramwaje i autobusy. Bilet normalny na wszystkie linie kosztuje 89 zł. Z kartą mieszkańca zapłacimy 72 zł. Natomiast bilet miesięczny na strefę I i II kosztuje 140 zł. Karta Krakowska nie objęła go zniżką. Jej brak wynikał z treści uchwały ustalającej nowe ceny biletów miesięcznych, towarzyszącej wprowadzeniu Karty Krakowskiej. Urzędnicy i radni uznali, że zniżka na biletach aglomeracyjnych oznaczałaby wejście w kompetencje gmin ościennych.

– Dopiero teraz korygujemy ten zapis – mówi Andrzej Hawranek, szef klubu PO. Korekta dokonała się na wczorajszej sesji Rady Miasta Krakowa. Teraz bilet sieciowy na I i II strefę będzie kosztował 123 zł. Zniżka wyniesie więc 17 zł i obejmie tylko strefę I, czyli miejską. Taką samą zniżkę mają osoby kupujące bilety okresowe tylko w Krakowie. Koszt wprowadzenia korekty to ok. 500 tys. zł rocznie.

– Skoro radni tak uznali, to przyjmujemy to do realizacji. Problem jest taki, że wchodzimy w linie aglomeracyjne, ale przy takiej konstrukcji, jaką zaproponowała Rada Miasta Krakowa da się to wprowadzić w życie – zaznacza Michał Pyclik, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Do chwili obecnej łączna liczba uprawnień nadanych mieszkańcom na wszystkich nośnikach Karty Krakowskiej wynosi blisko 130 tys. Z tego prawie 68,5 tys. to karty wydane w formie plastikowej. Urzędnicy wciąż rozpatrują wnioski złożone przez mieszkańców, ale tych jest już minimalna ilość.

– Do rozpatrzenia czeka 300 wniosków papierowych – zaznacza Dariusz Nowak, rzecznik krakowskiego magistratu. Do wczoraj urzędnicy przeanalizowali w sumie ponad 115 tysięcy wniosków papierowych i elektronicznych. Nie wszystkie rozpatrzono pozytywnie. Głównie z powodu braku stałego meldunku czy brak potwierdzenia płacenia podatku PIT w Krakowie. Część wniosków jest w trakcie reklamacji - z powodu błędów popełnionych przy składania wniosku lub z powodu niekompletnych danych.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Józef
jak wprowadza się coś na szybko tuż przed wyborami, żeby zatrzeć złe wrażenie po nieudolnych rządach. Majchrowski powinien odejść, a Gibała dostać szansę w magistracie.
c
czytelnik
Ponadto do tej pory nie można kupić biletu ze zniżką w wielu automatach. W krakowskim magistracie przygotowywano się do wprowadzenia Karty przynajmniej z pół roku. Oczywiście w żaden sposób nie można było w tym czasie uaktualnić oprogramowania w biletomatach , uświadomienie sobie faktu , że poza automatami nabycie biletów ( jakichkolwiek ) jest praktycznie niemożliwe przekraczało możliwości percepcyjne osób przygotowujących cały program. Dlatego jeszcze raz proponuję wprowadzenie w mieście Dnia Pozłacania Głowy , w którym to dniu autorzy lub wykonawcy pomysłów najbardziej "docenionych" przez krakowian dostępowaliby zaszczytu pozłacania głowy , osobiście lub per procura.
Co do Sz.P. Ł. Gibały - czym " błysnął " jako poseł?
d
dd3
NIeudolnych urzędników z prezydentem na czele trzeba odwołać czym prędzej. Zastąpić Gibałą i jego ludźmi, i niech zaczną profesjonalnie i po ekspercku zarządzać miastem, jako metropolią szanującą mieszkańców.
i
izyk7&&
Poziom skuteczności w zarządzaniu miastem: level Jacek!
k
klex8
Nie wiem, czy jest jakaś rzecz, która ta ekipa nie schrzani? Ehh... Czekam na wybory, zwycięstwo GIbały i porządne porządki w magistracie
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska