https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Anestezjolodzy ze szpitala im. Narutowicza chcą odejść z pracy. Co na to dyrekcja?

Bartosz Dybała
Archiwum
Ośmiu anestezjologów ze Szpitala im. Narutowicza w Krakowie rezygnuje z pracy - taką informację dyrekcja placówki przekazała wojewodzie małopolskiemu. - Rzeczywiście osiem osób z oddziału anestezjologii złożyło wypowiedzenia. Nie znam przyczyny - mówi nam Agnieszka Marzęcka, rzecznik prasowa szpitala.

FLESZ - Kosztowna kwarantanna pracowników

Jak nieoficjalnie udało się ustalić "Wyborczej", podłożem sporu są sprawy finansowe. Jeśli nie uda się doprowadzić do porozumienia, 8 listopada lekarze odejdą z pracy.

- Wiem tylko tyle, że wypowiedzenia zostały złożone - mówi nam Marzęcka. Twierdzi, że w złożonych wypowiedzeniach nie są podane powody tego, dlaczego anestezjolodzy chcą odejść z pracy.

Na razie anestezjolodzy pracują normalnie. - Ci, którzy mogą. Wiadomo, że nie wszyscy lekarze mają taką możliwość ze względu na konieczność izolacji, kwarantanny itp. - dodaje Marzęcka.

Łącznie w placówce pracuje 15 anestezjologów. Gdyby ośmiu z nich odeszło, szpital znalazłby się w trudnej sytuacji. Tym bardziej, że to również na tę miejską placówkę spadł ciężar opieki nad chorymi z koronawirusem. Potrzeba rąk do pracy.

W placówce jest łącznie 30 miejsc dla zakażonych śmiertelnym wirusem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Karol

Od kiedy przy wypowiedzeniu pracy trzeba podawać tego przyczynę ?

Pewnie mają lepszą , bezpieczniejsza ofertę pracy. Na razie nie jest wprowadzony Stan Wyjątkowy, wiec pewnie przewidując najgorsze co nastąpi po religinym Święcie Zmarłych , wolą się ewakuować gdzieś za Odrę i Nysę Łużycką.

Kończyła mi się umowa w UPC, i jak chciałem wynegocjować lepsze warunki, to mi powiedziano, że się nie da. Jak złożyłem wypowiedzenie, to przed końcem jego terminu , zadzwoniła miła pani i przedstawiła mi może nie wspaniałe, ale dużo lepszą i tańszą ofertę. Tutaj też będą pewnie czekać do końca wypowiedzenia czekając na rozporządzenie o nakazie pracy przez lekarzy bez możliwości o0dejścia na własną rękę, a jak się nie doczekają to będą proponowali podwyżki i lepsze warunki.

g
gość

Zainteresowanym polecam dyskusje pod artykułem na lovekrakow_pl. Wynika z niej iż nie chodzi o wynagrodzenie tylko sposób zarzadzania Szpitalem przez p. Dyrektor. Czy któryś z dziennikarzy próbował rozmawiać ze wszystkimi stronami konfliktu. Może warto zapytać lekarazy o co tak naprawdę chodzi..

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska