Tak, jak zapowiadaliśmy, w tę środę radni zajmą się projektem zmian w strefie płatnego parkowania (SPP). Ostatecznie jednak zdecydowali, że sprawę dokończą na dodatkowej sesji specjalnej, w środę 17 lipca. Nie ma szans na przyjęcie urzędniczych propozycji. Według propozycji radnych za pierwszą godzinę parkowania zapłacimy maksymalnie 6 zł. Zmiany miałyby wejść w życie od stycznia 2020, a nie od września tego roku, jak chcą urzędnicy.
W projekcie przygotowanym przez Zarząd Transportu Publicznego nowa strefa płatnego parkowania będzie się teraz w całości nazywać śródmiejską strefą płatnego parkowania. Miasto podzielono na trzy podstrefy - A, B i C. Urzędnicy proponują, żeby za pierwszą godzinę postoju płacić w nich odpowiednio - 9, 7 i 5 zł (za drugą godzinę 10, 8 i 6 zł, za trzecią 11, 9 i 7 zł, a za kolejne znów 9, 7 i 5 zł). Strefa zacznie obowiązywać także w weekendy (sobota i niedziela). Dla mieszkańców stref pozostanie abonament postojowy za 10 zł. Z kolei abonamenty ogólnopostojowe, dla „przyjezdnych” (teraz za 250 zł) wzrosną do 700 (strefa C), 900 (B) i 1200 zł (A). Abonament na wszystkie trzy strefy ma kosztować 1600 zł.
Radni na pewno będą też chcieli wprowadzenia zmian w abonamentach. Przewodniczący rady miasta Dominik Jaśkowiec złożył juz poprawkę, która zakłada, że abonament mikroprzedsiębiorcy będzie też przysługiwał pracownikom branży medycznej - lekarzom, pielęgniarkom czy fizjoterapeutom. To abonament w kwocie miesięcznej 150 zł (strefa A), 100 zł (B) i 70 zł (C). Jako uzasadnienie podaje szpital im. J. Dietla, który znajduje się w ścisłym centrum miasta, nie dysponuje własnym parkingiem i jeśli jego pracownicy będą musieli płacić o wiele więcej za postój, będzie to bardzo dla nich problematyczne.
Urzędnicy zaproponowali też poszerzenie SPP o Zabłocie oraz osiedle Podwawelskie. Płatne parkowanie zaproponowano także od ulicy Wita Stwosza, przez al. 29 Listopada i Prandoty do ulicy Opolskiej. Radny Łukasz Maślona złożył poprawkę, aby strefa została poszerzona o większą część Grzegórzek, do nasypu kolejowego. Tego domagają się także mieszkańcy z rejonu ul. Cystersów i Fabrycznej. Jeśli radni na to przystaną, to stanie się tak dopiero we wrześniu 2020 r.
- Była legendą Krakowa. Wspominamy wróżkę Dzidziannę spod Sukiennic
- Te dzikie zwierzęta żyją w Krakowie [ZDJĘCIA]
- Mapa wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym
- Nową zakopianką pojedziemy tuż po wakacjach! [NOWE ZDJĘCIA]
- Krakowianka łamie prawa grawitacji i... podbija internet
- Sprawdź 10 sposobów na walkę z upałem!
