Kraków: brak parkingów na nowych osiedlach [DYSKUTUJ]

O problemach z parkowaniem pisaliśmy w zeszłym tygodniu. Po naszym tekście z redakcją skontaktował się Łukasz Kołpak, mieszkaniec nowego osiedla przy ul. Okulickiego. Chodniki są tam zastawione tak, że większe samochody, jak np. straży pożarnej, z trudem mogą się przecisnąć. - Deweloper wybudował podziemny garaż na 62 miejsca - opowiada mężczyzna. - Kilka stanowisk jest też na zewnątrz budynku. Tyle że w moim bloku jest 160 mieszkań, więc nie ma nawet pół miejsca na mieszkanie - zżyma się.

Kraków: policjant odpowie za gwałt

- Brak wielopoziomowych parkingów w centrum można wytłumaczyć brakiem pieniędzy w miejskiej kasie. Małą liczbę miejsc postojowych na starych osiedlach też można zrozumieć, bo te osiedla były projektowane kilkadziesiąt lat temu. Ale tego, co się dzieje przy nowych blokach, nie można już racjonalnie tłumaczyć - uważa. Krzysztof Dębiński, dyrektor ds. realizacji inwestycji firmy Activ Investment, która wybudowała osiedle przy Okulickiego, podkreśla, że firma buduje miejsca postojowe zgodnie z wytycznymi zawartymi w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego lub decyzjach ustalających warunki zabudowy terenu. - Najczęściej jest to 0,6 miejsca w stosunku do mieszkania - wyjaśnia. - Bywa jednak, że takich miejsc budujemy więcej.

Dodaje, że w najnowszej inwestycji, przy ul. Wrocławskiej, na 126 mieszkań zaplanowano 100 miejsc postojowych. W budynku przy ul. Wodnej, który ma być gotowy w 2012 r., będą 54 miejsca na 50 mieszkań.

Kraków: wycinka setek drzew

W większości przypadków liczba miejsc parkingowych zależy jednak od widzimisię dewelopera. Wytyczne od władz miejskich są obowiązkowe dla firm budowlanych jedynie na obszarach objętych miejscowymi planami. A to tylko 31 proc. Krakowa. Inwestycje w pozostałych miejscach realizowane są w oparciu o warunki zabudowy. Jeszcze kilka lat temu, wydając je, magistracki Wydział Architektury określał wskaźnik liczby miejsc postojowych do liczby mieszkań. - Zalecenia te nie miały jednak mocy prawnej - podkreśla Filip Szatanik z Wydziału Informacji Urzędu Miasta. - Inwestor, zagospodarowując działkę, jest tylko zobowiązany zapewnić miejsca postojowe "stosownie do jej przeznaczenia i zabudowy".

Tymczasem parkingi po prostu nie opłacają się deweloperom. Muszą przeznaczyć pod nie działkę, na której mogliby wybudować mieszkania, albo urządzić garaż podziemny, a to najdroższa kondygnacja. Nie wszyscy więc palą się do budowy miejsc postojowych.

I dlatego takich sytuacji, jak na Okulickiego, w Krakowie jest więcej. Na os. Europejskim na 296 mieszkań deweloper, firma Novo Maar, przewidział 161 miejsc parkingowych w garażach podziemnych i na zewnątrz. - W kolejnym etapie inwestycji planujemy budowę większego parkingu podziemnego pod całym terenem - podkreśla Agnieszka Dynowska z działu sprzedaży.

Na Żabińcu deweloperzy szczelnie zabudowali całą wolną przestrzeń. Parkingów podziemnych nie ma, a miejsca przed blokami można policzyć na palcach rąk. - W latach 90. kiedy powstawało osiedle, o parkingach nikt nie myślał, bo mniej ludzi miało samochody - zauważa Robert Caba, wiceprezes firmy Miechowianka Development, która była wykonawcą osiedla. - Dziś sytuacja się zmieniła i z parkowaniem na Żabińcu jest masakra - przyznaje.

Czy Ty również nie masz gdzie zaparkować auta na swoim osiedlu? Napisz gdzie w Krakowie brakuje miejsc parkingowych

Zagłosuj na Najbardziej Wpływową Kobietę Małopolski
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Ostry seks w Krakowie: szpital i więzienie
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy