Przypomnijmy, w lipcu 2022 roku urzędnicy oznajmili: "Względy bezpieczeństwa spowodowały, że mimo wcześniejszych zapowiedzi nie uda się udostępnić w tym sezonie wakacyjnym pływających basenów na Zakrzówku. Wszystko w związku z przedłużającą się procedurą przyłącza prądu do realizowanej inwestycji oraz brakiem spełnienia norm głębokości basenu przeznaczonego dla dzieci" - oznajmili urzędnicy. A kąpielisko miało zostać otwarte w wakacje 2022 roku.
– Najważniejszym powodem braku możliwości otwarcia kąpieliska w Zakrzówku w tym sezonie jest nieukończenie prac w takim stopniu, aby można było wpuścić mieszkańców na kąpielisko. Wiąże się to z przedłużającym się terminem przyłącza prądowego, jak i realizacji budynku wejściowego, gdzie znajdują się toalety. Również prace na samym kąpielisku wymagają poprawek – mówił Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej.
W trakcie kontroli inwestycji okazało się, że najpłytszy z basenów, który ma być przeznaczony dla dzieci, jest za głęboki o 1 cm. Przepisy są jednoznaczne: basen dla najmłodszych może mieć maksymalnie 40 cm głębokości. To niezrozumiałe jak ZZM mógł nie dopilnować wykonawcy w tej materii...
Błąd ma zostać naprawiony, park zyskuje ścieżki, małą infrastrukturę. Baseny wyglądają na gotowe, a w budynku centrum edukacji ekologiczne, który będzie też zapleczem kąpieliska trwają prace wykończeniowe.
Raczej nie ma szans by w 2023 inwestycja się nie zakończyła, pytanie czy przed czy po wakacjach.
Francja rozważa przekazanie Ukrainie czołgów Leclerc

- Ta dzielnica Krakowa przeszła ogromną metamorfozę! Dawniej były tu... pola
- Tu zakupów już nie zrobimy. Te sklepy zniknęły na dobre z krakowskich galerii
- TOP 10 miejsc na zimową wycieczkę w okolicach Krakowa!
- Oto 10 powodów, przez które życie w Krakowie bywa nieznośne
- Zobacz najpiękniejsze kreacje z małopolskich studniówek 2023 cz. II