Kartki z napisami "lokal do wynajęcia", "zamknięte do odwołania" i "likwidacja" pojawiają się coraz częściej w witrynach lokali gastronomicznych i sklepów.
Aneta Żurek
Wiele lokali gastronomicznych wciąż walczy, aby utrzymać się na rynku, jednak liczba zamkniętych restauracji czy sklepów stale się powiększa. Można to zauważyć zwłaszcza w rejonie Starego Miasta.
FLESZ - Polska gastronomia umiera. Tysiące osób straci pracę
Spacerując uliczkami odchodzącymi od krakowskiego Rynku możemy zauważyć coraz więcej zamkniętych lokali gastronomicznych, sklepów i kawiarni. Niektóre zostały całkowicie zlikwidowane, kilka zmieniło lokalizację z nadzieją na większa liczbę klientów w innym miejscu. W wielu witrynach wiszą kartki z napisami: „lokal do wynajęcia”, „zamknięte do odwołania”, „likwidacja”.
Zobaczcie, gdzie już nie zjemy i nie zrobimy zakupów.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
K
Kot Kaczora
Centrum pijaństwa, hałasu i rozpusty chwilowo nieczynne. Chwała Panu Bogu!
G
Gość
W wielu witrynach wiszą kartki z napisami: „lokal do wynajęcia”, „zamknięte do odwołania”, „likwidacja”.
W licznych przypadkach sa to tzw. "pralnie", które straciły "rację bytu", gdy CBŚP unicestwiło "interesy", których przykrywką były te "pralnie". Nikt nad nimi ne płacze !.
g
grzeg
Nie ma co udawać, to bardzo przykre, trudne zjawisko, z pewnością ciężko dotykające wielu ludzi, którym współczuję.
Mam tylko skądinąd mocną nadzieję, że wolny rynek i prywatna inicjatywa pozwolą ostatecznie przezwyciężyć te straty - raczej prędzej niż później.
Z
Zbigniew Rusek
Przykre. Ja bym wolał, by likwidowano biurowce i urzędnicy (i w ogóle ludzie wykonujący pracę biurową) tracili pracę. Z pracy biurowej nie ma żadnego pożytku.