Kraków: Cricoteka w budowie już robi wrażenie [ZDJĘCIA]

Kraków w budowie [ZDJĘCIA]

Sprawdziliśmy, jak postępują prace przy ul. Nadwiślańskiej, gdzie stanąć ma wielofunkcyjna instytucja poświęcona temu wielkiemu reżyserowi, malarzowi i scenografowi. Kantor (1915-1990) zasłynął jako autor manifestów artystycznych, animator życia kulturalnego, założyciel teatru Cricot 2 w Krakowie.

Choć Cricoteka to obecnie tylko gołe ściany, beton i wystające wokoło pręty zbrojeniowe, trzeba przyznać, że robi wrażenie. Z drugiego brzegu Wisły wygląda, jakby deweloper nad starym domem zawiesił potężny most. W rzeczywistości jest to oparta na dwóch "podporach" (mieszczą się w nich klatki schodowe) konstrukcja wzniesiona ponad budynkiem starej podgórskiej elektrowni.

Do muzeum ma prowadzić wejście z poziomu -1. Ulokowane zostaną tam szatnie, punkt informacyjny, sklep i księgarnia. Część tego poziomu stanowi nowo wybudowana konstrukcja. Reszta to stara elektrownia z charakterystycznym kominem

Od strony Wisły przed budynkiem zaplanowano tzw. "plac publiczny". Będzie zadaszony, a dach stanie się jednocześnie wielkim lustrem. - Na placu odbywać się będą koncerty, występy artystyczne - wyjaśnia Natalia Zarzecka, dyrektorka Cricoteki. Powstanie tam też plac zabaw dla dzieci i letnia kawiarnia.

Poziom pierwszy stanowi wyłącznie budynek byłej siedziby elektrowni. Drugi poziom stanowią klatki schodowe. Ostateczna decyzja o ich aranżacji jeszcze nie zapadła, ale jest kilka pomysłów.

Poziom trzeci składa się z dobudowanego "mostu" nad elektrownią. Na tym poziomie zostanie umieszczona między innymi stała ekspozycja twórczości Tadeusza Kantora. Jej elementy przygotowywał w ostatnich 10 latach życia sam artysta. Obiekty sceniczne, rekonstrukcje i rzeźby ukazujące najważniejsze etapy w twórczości Kantora, od lat czekają na godne dla siebie miejsce.
Cricoteka dysponuje największą na świecie kolekcją dzieł Kantora, na którą składają się zbiory własne (w tym kompletne przestrzenie sceniczne od "Umarłej klasy" po "Dziś są moje urodziny"). Wszystkie znajdą się na stałej ekspozycji. Poza tym na poziomie trzecim lokowane będą też ekspozycje czasowe.

Ostatnie piętro to kawiarnia, z której podziwiać można Kraków, m.in. Wawel.

Ośrodek Dokumentacji Sztuki Tadeusza Kantora "Crico teka" działa teraz w czterech miejscach w Krakowie. Ma biura przy ul. Szczepańskiej, archiwum przy ul. Kanoniczej, pokój-pracownię Kantora przy ul. Siennej i magazyny. Pomysł scalenia ośrodka w jednym miejscu powstał dawno, bo w 2005 r. Rok później projekt nowej Cricoteki został wybrany w międzynarodowym konkursie architektonicznym. Koszt budowy to ponad 22 mln 935 tys. zł (środki unijne i województwa).

Budowa dwa razy stanęła pod dużym znakiem zapytania. Pierwszy raz prace w 2010 r. przerwała powódź. Przestój trwał kilka miesięcy, ale wszystko zakończyło się pomyślnie.

Dwa lata później prace wstrzymał wykonawca, który miał wątpliwości co do prawidłowości projektu. Kilka miesięcy później roboty wznowiono. - Teraz wszystko idzie zgodnie z planem. Dokładną datę otwarcia podamy w październiku - zapewnia Zarzecka.

1. Poziom pierwszy Cricoteki stanowi dawny budynek elektrowni, który zostanie zaadaptowany na potrzeby nowej instytucji. Tu znajdą się archiwa, pracownie, biura i przestrzeń teatralno-wystawowo-koncertowa. Zostanie tu przeniesiona część zbiorów z ul. Kanoniczej.
2. Komin starej elektrowni nie będzie wyburzony- pozostanie jako element dekoracyjny.
3. "Most" wybudowany nad starą elektrownią, trzeci poziom Cricoteki.To tutaj znajdzie się ekspozycja dziełTadeusza Kantora, a także sala edukacyjna,w której organizowane będą spotkania.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+