- Ze smutkiem informujemy, że na terenie miejsca pamięci Muzeum KL Plaszow doszło do zniszczeń. Pomnik, który stanowił symboliczny nagrobek Sary Szenirer został zdewastowany, jak również naruszono dwa elementy oznaczeń granic cmentarzy żydowskich leżących na terenie byłego obozu pracy i koncentracyjnego Plaszow. Sprawca włamał się do koparki podwykonawcy firmy RE-Bau. Wezwana natychmiast Policja rozpoczęła czynności wyjaśniające. - informuje w swoich social mediach Muzeum KL Plaszow.
- Na miejsce udali się funkcjonariusze policji. Rejon został zabezpieczony, przeprowadzono oględziny, a także zabezpieczono ślady. Zostało też przyjęte oficjalne zgłoszenie. Sprawa jest w toku. Szukamy sprawcy bądź sprawców tego zniszczenia - mówi Piotr Szpiech, rzecznik KMP w Krakowie.
Sara Szenirer (1883–1935) była żydowską działaczką oświatową i społeczną, założycielką szkół dla dziewcząt Bejs Jaakow. Mieszkała i działała w Krakowie. Zmarła w 1935 roku, uroczysty pogrzeb odbył się na cmentarzu żydowskim w Podgórzu. Jej grób został zniszczony w trakcie budowy obozu płaszowskiego. Pomiędzy 2004 a 2005 rokiem, w związku z obchodami 70. rocznicy śmierci Sary Szenirer, na terenie byłego obozu wzniesiono symboliczny nagrobek w celu uczczenia jej pamięci i działalności pedagogicznej.
Muzeum KL Plaszow wystosowało apel z prośbą do świadków zdarzenia o informacje i kontakt pod numerem telefonu – nr tel.: 12 307 02 53, e-mail: [email protected].
Stanowisko Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa – Komitetu Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Krakowie
- Z przykrością przyjęliśmy informację dotyczącą dewastacji pomnika Sary Szenirer (1883-1935), który znajduje się na terenie miejsca pamięci Muzeum KL Plaszow (tuż obok Szarego Domu). Warto przypomnieć, że Sara Szenirer, działaczka społeczna i twórczyni sieci szkół Bejs Jakow zapisała się w historii miasta niezwykle chlubnie. Kraków wiele zawdzięcza swoim żydowskim mieszkańcom, którzy od tysiąca lat budują pomyślność naszego wspólnego i wyjątkowego miasta. Tutaj doświadczyli również Zagłady, którą upamiętnia Muzeum KL Plaszow. - czytamy w stanowisku przesłanym przez Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa – Komitetu Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Krakowie.
"Niszczenie pomników jest aktem haniebnym, na które nie powinno być przyzwolenia w żadnym miejscu na świecie. Tym większe jest nasze zobowiązanie, krakowian – świadomych wspólnego dziedzictwa polsko-żydowskiego. W tej sytuacji przyłączamy się do głosów oburzenia i jednocześnie wyrażamy słowa solidarności ze społecznością żydowską. Wszystkich ludzi dobrej woli wzywamy do stawienia czoła antysemityzmowi i kolejnym aktom nienawiści. Jako Komitet Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Krakowie dołożymy wszelkich starań, by zniszczony pomnik został pieczołowicie odrestaurowany" - czytajmy dalej.
Pod przesłanym stanowiskiem podpisał się prof. dr hab. Jacek Purchla, Prezes Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa, a także prof. dr hab. Łukasz Tomasz Sroka, Przewodniczący Komitetu Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Krakowie.
