https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Deweloper planuje park?

Piotr Rąpalski
Grafika: sohodevelopment.pl/cracovia-property/
Inwestor chce postawić bloki przy ul. Bochenka, ale w zamian obiecuje urządzić też spory zieleniec. Mieszkańcy mają wątpliwości. Trudno zaufać firmie, bo inwestorzy zabudowują każdy skrawek gruntu

W okolicy Szpitala św. Rafała na Piaskach Wielkich postępuje zabudowa. Inwestorzy stawiają kolejne bloki lub starają się już o pozwolenia na ich budowę. Mieszkańcy tracą przestrzeń, zieleń, a ponadto okolica coraz bardziej się korkuje, bo nie powstają nowe drogi. Spora część tego terenu należy do firmy Cracovia Property, która już prowadzi budowę dwóch bloków, ma wstępne pozwolenia na trzy następne i planuje kolejne.

Tu jednak pojawia się małe zaskoczenie – firma chce też stworzyć za własne pieniądze spory park, siłownie na świeżym powietrzu i placówkę, gdzie mogłaby kształcić się młodzież. To wszystko ma być dostępne dla mieszkańców okolicy.

Haczyk na mieszkańca?
Swoje pomysły inwestor zamierza skonsultować z krakowianami. Nie wystąpił jeszcze do miasta o decyzje o warunkach zabudowy (tzw. WZ-ki), na podstawie których zdobywa się już pozwolenia budowlane i rozpoczyna prace. To niecodzienna sytuacja w betonowanym przez dewe­loperów Krakowie. Krakowianie muszą jednak być czujni, bo to może być tylko mydlenie oczu.

– Faktycznie, chcą rozmawiać, prezentują wizje, według których sporo zieleni i drzew ma być zachowanych, słuchają o tym, czego potrzebujemy: parku, żłobka, przedszkola, dróg. Ale czy to nie jest tylko jakaś gra? – zastanawia się Jarosław Kajdań­ski, radny dzielnicy Podgórze Duchackie. – Mieszkańcy widzą, że inwestorzy z reguły chcą zabudować każdy skrawek terenu – dodaje.

Cracovia Property już buduje dwa bloki naprzeciw szpitala, ale w miejscu zburzonej starej kliniki. Uzyskała też WZ-ki na trzy budynki na wschód od szpitala . To jednak tereny, które były w dokumentach miejskich przeznaczone pod inwestycje.

Co innego działki na zachód i dalej na południe od lecznicy. Tu firma też zamierza postawić kawałek osiedla od strony ul. Bochenka. Jednakże w tym samym miejscu gmina od lat planuje park, ale marnie idzie jej jego realizacja. W 2009 roku urzędnicy myśleli, że zabezpieczyli teren pod zieleń w planie zagospodarowania przestrzennego. Ale dokument unieważnił wojewoda. Dopiero teraz, po sześciu latach, zaczęli przygotowywać nowy.

Inwestor mógł spokojnie w tym czasie zdobyć pozwolenia budowlane i rozpocząć prace, ale tego nie zrobił. W Krakowie nieraz firmy wygrywały wyścig z urzędnikami i ruszały z budową, zanim magistrat zdołał ochronić tereny planami zagospodarowania.

Zapewniają o dobrej woli
– Chcemy najpierw skonsultować z mieszkańcami, co ma tam powstać poza zabudową, jaki park, czy ze stawem, fontanną, placem zabaw, czy z innymi atrakcjami. Oczywiście w granicach zdrowego rozsądku, bo musimy to sfinansować – zapewnia Katarzyna Góralczyk, dyrektor zarządzający Cracovia Property. – Mamy koncepcję zagospodarowania terenu. Chcemy tam postawić budynki, ale równocześnie urządzić otwarty, atrakcyjny, park dla mieszkańców. Stąd nazwa osiedla „Dobra forma”.

Poza parkiem, siłownią i placówką dla młodzieży (prawdopodobnie prowadzoną przez stowarzyszenie Siemacha) firma chce też wybudować na swój koszt drogę, która połączy ul. Bochenka z ulicą Podedworze. To skomunikuje budowane i planowane do budowy bloki i pozwoli na dojazd do kliniki.

Problemem może być to, że jeden z bloków firma chce postawić tam, gdzie dziś działa parking Szpitala św. Rafała. Inwestycja oznacza też wycinkę części drzew, ale firma zapewnia, że posadzi nowe w parku. Kilka już wycięła, ale miała na to wymaganą zgodę.
Cracovia Property na razie dopracowuje koncepcję zagospodarowania, którą przedstawi radzie dzielnicy, władzom miasta i mieszkańcom. Informuje jednak, że koszt stworzenia części publicznej to miliony złotych.

– Bo to teren mocno zdegradowany. Dlatego prowadzimy i przygotowujemy inwestycje budowlane w sąsiedztwie, poza terenem parku, aby zdobyć finansowanie – tłumaczy Góralczyk. I zaznacza, że osiedle nie zostanie ogrodzone, jak to się dzieje w wielu miejscach.

Co ciekawe – park można by powiększyć. Inwestor przeznacza na niego ok. 1,6 hektara swoich działek. Ale miasto mogłoby wykupić sąsiednie tereny osób prywatnych oraz wykorzystać działki Skarbu Państwa, którymi zarządza w jego imieniu. Wtedy park mógłby mieć nawet 2,5 ha.

Potrzebny kompromis
Urzędnicy nie chcą komentować pomysłu. Pracują nad planem zagospodarowania terenu, który ma zostać uchwalony przez radę miasta pod koniec roku. Jeśli będzie w nim zakaz zabudowy i przeznaczenie całego terenu pod park, miasto będzie musiało znaleźć pieniądze na wykup ziemi od firmy. Pod warunkiem że inwestor się zgodzi.

Może on jednak sprzedać działki innym firmom, które już starają się o decyzje WZ, choć to nie ich teren (prawo tego nie zabrania). Cracovia Property ma propozycje kupna terenu od spółek, które na terenie parku chciałyby postawić siedem 12-piętrowych bloków. Ale jeśli nawet inwestor nie sprzeda terenu, a plan zakaże jakiejkolwiek zabudowy, firma może też działki po prostu ogrodzić, tłumacząc to względami bezpieczeństwa.

To argumenty firmy w negocjacjach z miastem. Próbuje ona również przekonać mieszkańców do tego, że faktycznie szuka kompromisu. Ale może działa w porozumieniu ze starającymi się o zabudowę na jej terenie inwestorami? I np. odkupi od nich uzyskane dokumenty?

– Nie mamy takich zamiarów. Stworzenie parku, również dla mieszkańców naszego osiedla, jest dla nas priorytetem – zapewnia dyrektor Góralczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kuleczka
Polecam się pospieszyć bo tylko kilka mieszkań zostało. My swoje odebraliśmy kilka dni temu i jest wszystko super, spisali się na medal! Widziałam, że ktoś pisał o poprawkach, my żadnych nie uświadczyliśmy.
A
AśKa
My właśnie w przyszłym tygodniu odbieramy mieszkanko, bo zakończyli już II etap budowy Prądnik parku, czyli nasze nowe m już za chwilę będę mogła urządzać! Strasznie się cieszę :-) Mamy dwie znajome pary, które już tu mieszkają jakiś czas i jak ich odwiedzaliśmy, to bylismy pod wrażeniem stanu mieszkanek :-)
A
Agnieszka
Ciekawe i atrakcyjne rozwiązanie dla mieszkańców Krakowa. Ja mieszkam w Pradnik Park bo cenie sobie spokojne otoczenie zieleni, a dodatkowym plusem jest to, że nie mam zbyt daleko do centrum :)
M
Marti
no to witam sąsiadki ;) my z żoną kupowaliśmy tam mieszkanie w I etapie. Chwilę musieliśmy zaczekać bo wypadło jakieś opóźnienie, ale mimo tego jesteśmy oboje bardzo zadowoleni z naszego m. No a nowo powstający park? jak dla mnie super, będę mieć gdzie z synkiem wychodzić na spacery i piłkę ;)
R
Renatka
honka, ooo :) My kupilismy swoje mieszkanko tez na osiedlu Prądnik Parku więc widzę sąsiadka!! :)) Powiedz mi jak Wam się tam mieszka?
h
honka
ja mieszkam na drugim koncu Krakowa, w inwestycji Gama M Prądnik Park. powiem szczerze, ze mimo opoznien zachowali sie bardzo profesjonalnie. najwazniejsze, ze park miejski sie buduje obok, wiec nie mamy takiego problemu, jak tutaj na Bochenka. wspolczuje bardzo, zielen za oknem to swietna rzecz! ;)
G
Gość
Chcą zniszczyć każde drzewo i krzew w mieście a zostawić tylko betonową zadymioną pustynię! Skandal! Po tylu latach walki z komuną: od 1980r czyli po 36 latach w Krakowie nic się nie zmieniło. Wciąż te same PZPRowskie mordy rządzą i niszczą miasto: Podgórki Tynieckie, Pogórze Duchacki, Zakrzówek.... Można wymieniać w nieskończoność! Mieszkańcy mówią DOŚĆ TEGO, WON!
I
Iwona
Pododbno już wydali kolejne bloki wchodzą w Park. Jedne będą po stronie Biedry 5 dokładnie
i od strony parku kolejne bloczki.... od strony Piasków... Tak własnie miasto chroni zieleń skandal...
z
zbochenka
Byłem głupi i kupiłem tam mieszkanie a teraz tego żałuje. Na sam budynek nie ma co narzekać ale infrastruktura to masakra. Na osiedlu miejsc postojowych jak na lekarstwo, rano korki, można parkować w błocie po kostki bo ZiKit podobno się nie zgodził na wybudowanie parkingów przed blokiem. Przed samym blokiem około 20 ogólnodostępnych miejsc na około 380 mieszkań, na szczęście kupiłem w podziemnym. Dziecko do szkoły strach posyłać. Samochody jeżdżą po chodnikach. I jeszcze te 12 piętrowce, podobno ma ich być 12 a jeszcze na Bochenka na 100% postawią 2 inne bloki i podobno jeszcze jeden koło szpitala na parkingu. Ciekawe co z ogródkami działkowymi i całym Parkiem Drwinka? Czasami dochodzę do wniosku że mówi się o tym parku tylko po to aby ludziom lepiej kojarzyła się dzielnica, co by była nadzieją że już nic nie postawią, ten blok ostatni :). Nie wspominam o nowych inwestycjach po stronie parku na wylocie ulic Polonijna / Facimiech (ciekawe czy urzędnicy wydadzą zgodę). Ciekawe co jeszcze poza tym da się tam upchać. Jeśli ktoś chce tam kupić mieszkanie nich się przejedzie około godziny 20, najlepiej rowerem i nich uważa na samochody i błoto. Pozdrawiam, mieszkaniec ulicy Adama Bochenka.
A ja wam obiecuję dozgonne szczęście - przepiszcie tylko na mnie swoje majątki...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska