FLESZ - Po co nam Polski Ład?

Kamienny romański portal znajduje się w wejściu do kościoła od strony ul. Kościuszki, w kruchcie pod wieżą. Wymagał pilnej interwencji, ponieważ podmakał i kruszył się, niszczał w zastraszającym tempie. Jego dolne partie od czasu barokowej (XVII w.) przebudowy kościoła klasztornego były zasypane, "utopione" pod posadzką. W ramach podjętej w 2018 r. walki o zachowanie tego bezcennego zabytku zdecydowano, że dolna część portalu zostanie odkopana, po czym cały przejdzie konserwację i zostanie wyeksponowany.
- Teraz jest już pokazany w pełnej krasie - mówi proboszcz parafii Najświętszego Salwator ks. kanonik Stanisław Sudoł. - Zapraszamy do odwiedzin tutaj mieszkańców i turystów, codziennie od godziny 6.30 do 18, a w niedzielę przez cały dzień. To wejście przymkniemy prawdopodobnie pod koniec listopada, gdy zacznie się duży chłód - zastrzega.
Przypomnijmy, że ratowanie późnoromańskiego portalu obejmowało też badania archeologiczno-architektoniczne. Podczas tych badań, związanych z odsłanianiem portalu, w kruchcie znaleziono m.in. groby dziewięciu osób. Najmłodsze ze znalezionych pochówków datowane są na XVII-XVIII wiek, a najstarsze mogą pochodzić z późnego średniowiecza. Znalezione przez archeologów szczątki mieszkańców Zwierzyńca sprzed setek lat zostały rok temu ekshumowane, a następnie pochowane w krypcie pod kościołem (wcześniej wydobytym szkieletom przyjrzeli się antropolodzy).
Wykonawcą prac w kruchcie pod wieżą jest Firma Konserwatorska Piotr Białko, a przedsięwzięcie niemal w całości jest finansowane przez Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa.
- Zostały już wykonane główne prace, czyli ekspozycja portalu. Powstała kładka, która zapewnia w miarę wygodną komunikację do kościoła, a jednocześnie pozwala na oglądanie portalu. Zostały też wykonane izolacje przeciwwilgociowe w obrębie kruchty pod wieżą. Do wykonania zostały jeszcze prace izolacyjne od strony dwóch dziedzińców, po lewej i po prawej stronie, tak żeby zabezpieczyć zarówno romański mur kościoła, jak i mury wieży przed dopływem wilgoci. Bo wilgoć do romańskiego portalu dopływała właśnie z tych dwóch elementów: z murów wieży i murów kościoła, więc izolując je ograniczymy lub - mam nadzieję - odetniemy dopływ wilgoci do portalu - wyjaśnia Piotr Białko.
Przeprowadzone zostały prace konserwatorsko-remontowe w kruchcie, zadbano o iluminację romańskiego portalu. Piotr Białko dodaje, że prowadzona jest jeszcze konserwacja oraz pielęgnacja portalu w trakcie jego wysychania. - Był zawilgocony, teraz wilgoć wychodzi przez powierzchnię kamienia, więc staramy się, żeby ta powierzchnia kamienia nie uległa destrukcji w trakcie stabilizacji wilgoci. To jest zadanie jeszcze na kolejne dwa lata - mówi.
Kładka przerzucona przez kruchtę jest stalowa z nawierzchnią mineralną i ze szklanymi balustradami. We wnętrzu kruchty oprócz romańskiego portalu można obejrzeć np. epitafium, kropielnicę, dawne płytki ceramiczne posadzkowe. - To ciekawe wnętrze o charakterze rezerwatu architektoniczno-archeologicznego - podsumowuje Piotr Białko. - Odsłonięty portal może stać się istotną atrakcją - i poprzez sam fakt jego metryki, i przez sposób jego ekspozycji.
Kraków. Archeolodzy u norbertanek odkopią 750-letni portal, ...
- Co można kupić w sklepie EKIPY? Złoty łańcuszek za 1700 zł, bluzy i gadżety
- Luksusowe dzielnice w Krakowie. Życie tutaj może kosztować fortunę
- Wojsko sprzedaje atrakcyjne nieruchomości w Małopolsce. Zobacz, co oferuje AMW
- Suknia z orłem szokuje na Miss Supranational MEMY Internautów też
- Rząd szykuje nas na czwartą falę. Niedzielski: Maseczki zostaną z nami na dłużej
- Jak zadbać o ładny zapach w domu? 12 sposobów, aby w mieszkaniu pięknie pachniało