O problemie brakującego asfaltu Gazeta Krakowska pisała już końcem kwietnia.
WIDEO: Dokończyli brakujący fragment ścieżki rowerowej
Autor: Dawid Serafin/Gazeta Krakowska
Poobijane ręce, uszkodzony rower, rozbity łokieć. To efekt drogowej pułapki jaką na rowerzystów zastawili urzędnicy. Chodzi o kilkunastometrowy fragment ścieżki rowerowej przy rondzie Mogilskim. Zamiast asfaltu, który niespodziewanie się kończy, cykliści muszą jeździć tam po szutrowej nawierzchni. To często powoduje upadki . Wszystko z powodu sporów o to, kto ma prawo własności do terenu. Urzędnicy wciąż prowadzą negocjacje z właścicielem terenu.
Postanowili oni jednak zlecić położenie "asfaltu tymczasowego", który zapewniałby bezpieczny przejazd przez ten fragment ścieżki. W momencie kiedy urzędnicy i właściciel terenu dojdą do prozumienia, zostanie położony "stały asfalt".