Jeżeli coś Cię denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście, daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.
- Proszę zobaczyć, w jaki sposób na rondzie Mogilskim ustawione są znaki, które wskazują kierunki - pisze w wiadomości przesłanej do redakcji "Gazety Krakowskiej" pan Karol, mieszkaniec Krakowa. - Są one poprzestawiane i nikt nie jest w stanie się połapać, gdzie naprawdę są ulice, których nazwy widnieją na tablicach.
Na poparcie swoich słów, czytelnik przesyła fotografie (wybrane zamieszczamy w ramce poniżej), na których widać, że kierunkowskazy na dolnej płycie ronda Mogilskiego poustawiane są w niewłaściwy sposób.
Z tablic, które mają informować pieszych, w którym kierunku mają się kierować, aby dotrzeć na konkretną ulicę, możemy dowiedzieć się np. że na ul. Lubicz i al. Powstania Warszawskiego należy iść w tym samym kierunku.
- Podobnych błędów jest więcej - mówi Angelika, która codziennie przechodzi przez rondo. - Odpowiednie służby powinny zająć się poprawieniem oznakowania, gdyż zamiast pomagać, kierunkwskazy wprowadzają w błąd.
- Znamy ten problem. W czasie zimy zdarza się, że drogowskazy przypadkowo obracane są przez traktory odśnieżające dolną płytę ronda - mówi Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT. - Czasem tablice obracane są też celowo przez osoby, które robią sobie głupie żarty. Niezwłocznie poprawimy ustawienie tablic. Jeśli ktoś zobaczy podobne przypadki, może zgłosić je naszemu dyżurnemu pod czynnym całą dobę nr. tel. 12 616 75 55.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+