Zobacz także: Studenci i Jan Mela spieszą na pomoc dwójce sądeczan
- To czysty przypadek - ocenia Bogusław Kołcz, dyrektor Gimnazjum Akademickiego im. Bolesława Chrobrego w Nowym Sączu. - Przed rokiem to my byliśmy lepsi i pewnie za rok znowu będziemy.
Powodu do niepokoju nie widzi też szef delegatury Małopolskiego Kuratorium Oświaty Stanisław Szudek.
- Różnice są minimalne, a jeśli rozłożymy wyniki na profile testów, to wtedy widać, że w części matematyczno-przyrodniczej wypadamy jednak lepiej - podkreśla.
Generalnie, zdaniem Szudka, więcej jest powodów do satysfakcji niż do narzekań. Wyniki sądeckich gimnazjalistów są nie tylko powyżej średniej krajowej, ale także powyżej średniej dla całego województwa. W teście humanistycznym uczniowie z Nowego Sącza uzyskali średnią 27,04 pkt (Kraków - 28,67, Tarnów - 27,28). W części matematyczno-przyrodniczej średni wynik w Nowym Sączu to 25,87 pkt (Kraków - 27,48, Tarnów - 25,01). W części językowej różnice na naszą niekorzyść są niestety większe. Średni wynik sądeckiego gimnazjalisty to 31,89 pkt (Kraków - 33,81, Tarnów - 33,74).
Szczegółowe wyniki, pozwalające ocenić, jak wypadły poszczególne placówki, mają być ogłoszone po 24 czerwca. Z danych, jakimi już dysponuje sądeckie kuratorium, wynika jednak, że w gronie 15 najlepszych gimnazjów w regionie znajdą się najprawdopodobniej trzy sądeckie placówki: I Gimnazjum im. Jana Długosza, Gimnazjum Akademickie im. Bolesława Chrobrego oraz Gimnazjum Akademickie Jezuitów.
Na szczegółową analizę i wyciąganie wniosków jest jeszcze za wcześnie, ale zdaniem Stanisława Szudka warto zwrócić uwagę na jeden element, który znacznie osłabia nasze szanse w tej rywalizacji. Z Krakowem i Tarnowem sądeckie gimnazja przegrywają w liczbie olimpijczyków. W Nowym Sączu jest ich zwykle poniżej dziesięciu, podczas gdy Tarnów ma ich kilkunastu, a Kraków nawet kilkudziesięciu. To w prosty sposób przekłada się na wyniki testów. Dla przykładu - laureat olimpiady z fizyki zwolniony jest z testu matematyczno-przyrodniczego i z tego działu zalicza się mu pełną pulę 50 pkt. Na samym egzaminie nawet najlepsi uczniowie rzadko zdobywają taki wynik, bo jeśli znakomicie radzą sobie z fizyką, to zdarzają im się wpadki z biologii czy chemii. Według dyrektora Szudka warto zwrócić na ten fakt uwagę dyrektorów i nauczycieli w sądeckich gimnazjach.
- I trzeba brać to pod uwagę, porównując wyniki w różnych miastach - zauważa.
Powiat słabiej
Uczniowie z powiatu nowosądeckiego w części humanistycznej wypadli najsłabiej w regionie ze średnią 25,93 pkt (pow. limanowski - 27,11, gorlicki - 26,12). W części matematyczno-przyrodniczej średnia w powiecie nowosądeckim wyniosła 24,08 pkt (pow. limanowski - 24,72, gorlicki - 24,34). Z testu językowego średnia wyniosła 25,40 pkt (pow. limanowski - 26,79, gorlicki - 27,30).
Sprawdź aktualny rozkład jazdy PKP Kraków
Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail**Zapisz się do newslettera!**