Kraków. Jak działa park&ride? Oto dokładna instrukcja

Magdalena Stokłosa
Parking przy pętli Czerwone Maki.
Parking przy pętli Czerwone Maki. fot. Anna Kaczmarz
Po rozszerzeniu strefy płatnego parkowania czytelnicy pytają: jak korzysta się z tych parkingów? Czy muszę płacić za postój i jeszcze kupić bilet?

Coś denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście? Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres internet@gk.pl. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

Czytelnicy proszą nas o przypomnienie, jakie są zasady korzystania z parkingów Park &Ride. - Kiedy i ile trzeba zapłacić za postój samochodu? - pyta pani Marta.

System "park&ride" ("parkuj i jedź") polega na zostawianiu samochodów na parkingach na obrzeżach miasta i przesiadaniu się do tramwajów lub autobusów. W Krakowie działają obecnie dwa takie parkingi: Czerwone Maki (mieści ok. 200 pojazdów) i Giełda Balicka (50 miejsc). Jak wyjaśnia Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, z parkingów za darmo mogą korzystać osoby posiadające Krakowską Kartę Miejską (KKM) z ważnym biletem. Pozostali za zostawienie auta muszą zapłacić 10 złotych.

Przy pętli Czerwone Maki bilet pobiera się w automacie (płatność gotówką). Przy Balickiej natomiast bilet kupuje się u obsługi parkingu. Dodatkowo (poza KKM) do darmowego parkingu upoważnia tam też czysty bilet jedno- lub wieloprzejazdowy (papierowy lub zakupiony przez komórkę). Trzeba go pokazać pracownikowi.

Na podstawie biletu za parking jedna osoba może za darmo podróżować komunikacją miejską w Krakowie. Bilet jest ważny jedną dobę parkingową, która trwa od godz. 4.30 do 2.30 w nocy dnia następnego. Opłata za pozostawienie pojazdu na parkingu poza dobą parkingową wynosi 100 zł.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

2hj
Do tego systemu należy dopłacać ,czyli parkowanie powinno być darmowe a komunikacja płatna lecz należytej jakości świadczonych usług przejazdowych . W innym wypadku nie będzie to alternatywa dla własnego pojazdu .Trzeba się pogodzić z tym ,że ochrona przed skutkami używania pojazdu kosztuje a nie kombinować jak na tym jeszcze zarobić .

Pragnę tylko przypomnieć ,że w 1993r w Krakowie zorganizowano 5 parkingów działających w systemie P+R lecz rozwiązanie to nie znalazło wówczas frekwencji przede wszystkim z powodu zupełnie innych niż obecnie tras podróży .Wówczas posiadanie pojazdu nie było tak powszechne , bardzo dużo podróży pracowniczych odbywało się koleją , pracujący nie mieszkali masowo w podkrakowskich wioskach oraz do Krakowa nie przyjeżdżało do pracy tyle tysięcy z okolicznych miast i miejscowości .
Obecnie zmieniła się charakterystyka i potrzeby w zakresie dojazdu stąd też tak duży napływ pojazdów i potrzeby w zakresie ich parkowania powodują ,że brakuje miejsc parkingowych . Najeźdźców należy zatrzymać więc na rogatkach ,ale należy stworzyć im wygodną alternatywę dalszej podróży docelowej zamiast wprowadzać zakazy i nieprzemyślane utrudnienia.
M
Maciek
Podam przyklad z Anglii miast 5 razy mniejszych od Krakowa tzn Cambridge i Oxford.
Obydwa z tych miast maja 5 parkingow Park&Ride po uwaga od 750-1000 miejsc I zawsze sa wypelnione w 80% a to dlatego ze sa za darmo a w centru postoj kosztuje 50 zl za 2-3 godziny.
a
asdf
Park&ride oraz ograniczenia parkowania w centrum to dobre rozwiazanie, ale w miescie gdzie dziala sprawna czyli szybka, nowoczesna i dostepna cenowo komunikacja. u nas mamy dopiero zalazek takiej komunikacji.
K
KRK
a widziałeś pełny PR kiedyś ? nie, więc po co większy
r
rk
Śmiech na sali milionowe miasto ktore zbiera zniwo za parkowanie na coraz szerszym terenie izabrania wjazdu do centrum a parkingi park &ride na cale 250 pojazdow :D Sie usmiialem.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska
Dodaj ogłoszenie