Wielki potencjał tego miejsca udało się uwolnić po długiej przerwie dopiero niedawno, po gruntownej rewitalizacji. Wcześniej przez lata Zalew i okalający go park przy ul. Bulwarowej były bardzo zaniedbane. Tylko najstarsi nowohucianie mogą pamiętać, że otwartym w 1957 roku zbiorniku można było się kąpać(!) (ZOBACZ ZDJĘCIA). Stare dzieje, bo degrengolada tego miejsca zaczęła się w latach 70-tych.
Zalew i jego okolice zawsze były popularnym celem wycieczek mieszkańców dzielnicy, ale na dobrą sprawę dopiero od dwóch lat można naprawdę cieszyć się jego urokami. Powstała tu nie tylko tężnia, plaża i drewniane molo, ale pojawiło się też więcej zieleni, małej architektury, food truck park, odnowiony został został plac zabaw. Atrakcją są wieczorne pokazy "tańczących" fontann. Kąpać się nadal nie można, ale w przyszłości? Kto wie! Tym bardziej że powstał plan, aby w czasie igrzysk europejskich w 2023 w Zalewie Nowohuckim pływali... triathloniści.
Dziś to miejsce żyje, a czy przypomina siebie sprzed ponad pół wieku? Zobaczcie sami, jak nowohucianie spędzali czas nad Zalewem w dawnych czasach. Przychodziły tu tłumy! Wędkowano, pływano, organizowano pikniki i zawody sportowe. Wspaniałe zdjęcia Henryka Hermanowicza pochodzą z archiwum Muzeum Historycznego Miasta Krakowa – cyfrowego Thesaurusa.
Magia dawnych sklepów w Nowej Hucie. Niezwykła podróż do prz...
- Gdzie na szybki wypad z Krakowa? TOP 10 urokliwych miejsc z dala od zgiełku
- Wyjątkowe i bardzo tanie domy do remontu wystawione na sprzedaż w Małopolsce!
- Ogromne podwyżki płac w Krakowie i Małopolsce. Kto dostał najwięcej?
- Miss Małopolski 2022 wybrana! Koronę założyła Aleksandra Budnik z Nowego Sącza
- Wielkie wykopy. Totalna zmiana krajobrazu na północy Krakowa
