Mieszkańcy sąsiadujący z wielką inwestycją PKP prowadzoną w Krakowie zaczynają skarżyć się na ogromny hałas i „wstrząsy” spowodowane robotami wykonywanymi nawet w nocy. Kolejarze w swoim stylu mówią, że postępują zgodnie z przepisami. I przekonują, że po godz. 22 pracują „sporadycznie”. Jednocześnie już planują rozszerzyć front robót - chodzi m.in. o rozpoczęcie budowy nowych mostów na Wiśle. Od 1o czerwca zmiany czekają też pasażerów.
- W ciągu dnia zagryzamy zęby, bo hałas i wstrząsy utrudniają nam życie. Wydawałoby się, że w nocy powinien być spokój. Otóż go nie ma. Ciężkie maszyny w nocy pracują ze zdwojoną siłą. Dochodzi do tego, że drżą nasze budynki - mówi Renata Mirowska, mieszkanka ul. Kątowej (Stare Miasto), znajdującej się niedaleko Dworca Głównego PKP, gdzie prowadzona jest część robót związanych z dobudową dodatkowych torów dla Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej. Renata Mirowska wraz z sąsiadami apeluje do PKP o zmianę sposobu prowadzenia prac. - Boimy się o budynki. Chcemy móc w nocy spokojnie spać - dodaje.
Dorota Szalacha z biura prasowego PKP PLK podkreśla, że prace wykonywane są w godzinach od 6-19 w „terenach miejskich” a poza nimi do 22, zgodnie z decyzją środowiskową. -W ramach dotychczasowych robót wystąpiły jedynie pojedyncze przypadki wykonywania prac po godz. 22 - tłumaczy Dorota Szalacha. W tym rejonie wymieniane jest m.in. sieć trakcyjna.
Szkieletor szybko rośnie. Wkrótce wielka zmiana
Co innego - niż ze słów Doroty Szalachy, wynika z relacji mieszkańców ul. Kątowej. - O sporadyczności można mówić, jeśli prace nocne są wykonywane np. raz w miesiącu. Tymczasem nas budzi ciężki sprzęt często kilka razy w tygodniu - podkreśla Renata Mirowska. Mieszkańcy zamierzają sprawę zgłosić m.in. do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. W PKP natomiast zapewniają, że „wykonawca prowadzi prace tak, by ograniczać ewentualne uciążliwości”. I... rozpoczynać będą roboty w kolejnych rejonach Krakowa.
Wspomniane tory dla SKA dobudowane będą do 2020 r. od centrum miasta aż do Bieżanowa. Na przełomie II i III kwartału bieżącego roku, czyli w najbliższych tygodniach ruszyć ma m.in. budowa dwóch nowych, dwustumetrowych mostów na Wiśle (w rejonie stacji Zabłocie), po których właśnie będą kursować docelowo pociągi aglomeracyjne. Natomiast już w niedzielę wprowadzone zostaną duże zmiany w rozkładach jazdy na kolei. Dobrą informacją jest to, że częściej pociągi regionalne będą mogły dojeżdżać do stacji Kraków Gł. Od marca, codziennie w godz. 9.30-14.30 wstrzymywany był ruch kolejowy między Płaszowem a centrum miasta. Od 11 czerwca do 1 września takie ograniczenia będą wprowadzane tylko w wybrane dni. - Przez 5 dni w lipcu i 5 dni w sierpniu - mówi Dorota Szala-cha. W odpowiedziach na nasze pytania nie sprecyzowała, o jakie dni dokładnie chodzi.
W nowym rozkładzie jazdy wciąż część pociągów dalekobieżnych m.in. z Warszawy zatrzyma się w stolicy Małopolski tylko na stacji Płaszów. Do centrum ponownie będą wjeżdżać natomiast np. pociągi IC Hetman relacji Przemyśl - Szczecin oraz IC Wyspiański relacji Wrocław - Przemyśl. Uruchomione zostaną też dodatkowe składy nad morze.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
WIDEO: Poważny program - playlista 3 odcinków
