https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Księża chcą za park Jalu Kurka 14 mln zł

Bartosz Dybała
08.05.2014 krakow park jalu kurka ..nz fot. andrzej banas / gazeta krakowska  *** local caption ***                                                                          `                                                                                                                                                                                                                                                                                                         `                                                                                                                                                                                                                                                                                                         `                                                                                                                                                                                                                                                                                                         `                                                                                                                                                                                                                                                                                                         `
08.05.2014 krakow park jalu kurka ..nz fot. andrzej banas / gazeta krakowska *** local caption *** ` ` ` ` ` Andrzej Banas
Salwatorianie podnoszą stawkę za wykup tego terenu. Pojawiło się też pytanie czy park nie powinien być w rękach Skarbu Państwa?

Już od trzech lat urzędnicy prezydenta Jacka Majchrowskiego bezskutecznie walczą o udostępnienie mieszkańcom parku Jalu Kurka przy ulicy Szlak. Zgromadzenie Księży Salwatorianów, które jest właścicielem zielonego terenu, miało wydzierżawić gminie swoje działki. Już kilka razy zapowiadano otwarcie zieleńca, ale negocjacje nic nie dały. Teraz zakonnicy zażądali za przekazanie terenu miastu aż 14 milionów złotych. Urzędnicy przygotowują oficjalną odpowiedź na nową ofertę, ale według nich jest ona nie do przyjęcia.

- Zaproponowana kwota rażąco odbiega od wartości tego terenu (4 mln zł), ustalonej w operacie szacunkowym. Z pewnością będziemy chcieli się dowiedzieć, skąd ta rozbieżność - mówi Jan Machowski z biura prasowego krakowskiego magistratu.

Teren zwróciła Kościołowi Komisja Majątkowa i od 2007 roku jest on niedostępny dla krakowian. Początkowo negocjowano kwestię otwarcia go dla mieszkańców, a w zamian za to miasto miałoby teren zagospodarować i utrzymywać. Ostatecznie właściciel nie zgodził się na takie rozwiązanie i padła propozycja wykupu ze strony Urzędu Miasta Krakowa.

- Właściciel miałby otrzymać działki zamienne, a różnicę miasto dopłaciłoby gotówką. Ostatecznie ta propozycja też została odrzucona - dodaje Machowski.

Filip Łachwa, pełnomocnik salwatorian, nie potrafi zrozumieć, skąd taka dysproporcja w wycenach - dlaczego kwota wyliczona przez gminę jest o 10 mln zł niższa. - Robiliśmy wycenę na podstawie kwot, po jakich miasto skupowało działki od deweloperów na tereny zielone - twierdzi Łachwa.

W rozmowie z nami pełnomocnik zakonu był ostrożny. Nie chciał zdradzać zbyt wielu informacji, choćby na temat zamierzeń inwestycyjnych na tym terenie. Zapewnił, że nadal liczy na to, że uda się porozumieć z gminą i sprawa znajdzie pozytywny finał. Choć ten się oddala, zamiast przybliżać. Przypomnijmy przy tym, że kilka lat temu w części parku, od strony ulicy, stanął już biurowiec.

Jan Janczykowski, małopolski wojewódzki konserwator zabytków, twierdzi, że od półtora roku nie pojawiły się żadne nowe propozycje inwestycji.

- Wszystkie dotychczasowe konsultowałem z Wojewódzką Radą Ochrony Zabytków. Wszystkie miały opinię negatywną - twierdzi Janczykowski. - W pasie od zachodniej strony można coś wybudować, ale mają to być budynki korespondujące z charakterem parku i znajdującym się tam pałacykiem, a nie bloki. A takie w sumie były zamysły inwestora - dodaje Jan Janczykowski.

Jedną z propozycji zakonu było wybudowanie w tym miejscu Europejskiego Ośrodka Salwatoriańskiej Formacji dla Młodzieży i Dorosłych. Salwatorianie chcieli łączyli zgodę na inwestycję z rewitalizacją zabytkowego terenu zielonego na cele publiczne. Ale taki pomysł konserwator odrzucił.

Przy okazji nowej oferty zakonników, wypłynęła inna sprawa, na którą zwróciło uwagę Stowarzyszenie Miasto Wspólne. Jego przedstawiciele zaapelowali do prezydenta miasta o wstrzymanie negocjacji z zakonem. Według nich istnieje możliwość, że park powinien stanowić obecnie własność Skarbu Państwa.

Tomasz Leśniak ze stowarzyszenia przypomina, że Polska podpisywała z Wielką Brytanią układ odszkodowawczy, w momencie, gdy w PRL nacjonalizowane były niektóre nieruchomości. Ludzie mogli się starać o odszkodowanie. Z informacji, do jakich dotarło stowarzyszenie, wynika, że zostało zapłacone m.in. spadkobiercom rodziny Tarnowskich, przedwojennym właścicielom Pałacu na Szlaku, do którego przynależał park Jalu Kurka.- Ponieważ pałac został spłacony w czasach PRL, powinien przejść na własność Skarbu Państwa - dodaje Leśniak. Sprawę zgłoszono do Prokuratury Regionalnej w Krakowie, która ma się jej przyjrzeć.

Miasto i pełnomocnik zakonu są ostrożni w komentowaniu tej sprawy. - Jeśli taki apel wpłynie, ustosunkujemy się do niego. Natomiast proszę pamiętać, że właścicielem tego terenu na mocy decyzji Komisji Majątkowej jest zakon - mówi Machowski.

- Ten wątek był już kiedyś wyjaśniony i do niego nie będziemy wracać - skwitował z kolei Łachwa.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie? - odcinek 4

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 37

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Reader
Sorry :)
g
gość11
Dać im tyle, ile zapłaci Rydzyk za ten teren w Toruniu-0k 110 tys.!
K
Kr@k
Afera tzw. Komisji Majątkowej" do dziś nie została wyjaśniona. Sprawa się rozmyła, główny spekulant wpłacił 1 mln zł kucji i zniknął. Będzie czekał na przedawnienie. Tak to się tu w Polsce kręci, aż się sprawę ukręci. Miasto Kraków też straciło bezpowrotnie wartościowe działki na rzecz Krk. PS. Małych karają, a wielkim się kłaniają. Demoralizacja totalna!
L
Luck
Co było a nie jest, nie pisze się w rejestr ;) Tak czy inaczej artykule jest poprawnie... Pisze się "od półtora".
M
MONTY
No właśnie. Jak się coś ukradło i jeszcze na tym złapali, to trzeba oddać. A sporo z tych nienawistnych wpisów, oburzonych perspektywą zwrotu ukradzionego, to zapewne potomkowie tych co kradli.
k
krakowianin
Oczywiscie ze księża mogą sobie żądać cen jakich chcą, ale za swoje tereny. A nie tereny które "wyłudzili" od miasta czyli nas dzięki komisji majątkowe. To był przekręt stulecia.
j
juhas
bezmyślny baranek bez rozumku
I
Inżynierka
oj durni, wy durni tzw. obywatele miasta Krakowa- jak mówił Maciek w "Panu Tadeuszu" - jest wolny rynek miasto jest tak bogate, że 15 milionów to drobnostka !!! urzędnicy dostali podwyżki i dostają premie na które miasto 2-3 razy do roku przeznacza miliony !!!
g
gerda
Deweloper zabulił kilkanaście milionów za teren w Krakowie, a potem zagęścił za zgodą Magistratu tak już zabudowany teren, że zażądał za mieszkania poi 550 tysięcy - za mieszkania, które nie były warte nawet 300 000 zł aby sobie odbić wydatki za działkę !!! czyli deweloper może .... a księża nie mogą !!!
M
MONTY
W pałacyku Tarnowskich bywali ponoć królowie. A od lat jest siedzibą kloszardów. Znak czasów. No i jeszcze ilu zostało rajcami obiecując, że zrobią z tego miejsca perełkę...
f
fishbed
A Kościół to niby skąd to ma. Też kiedyś od kogoś wyłudził. Przecież cały jego majątek to był osiołek. Zapracował na to? Niby jak.
K
Krakowiak
Slawetna Komisja, ktora przyczynila sie zwracania gruntow odebranych przerz zaborcow chyba powinna posypac glowy popiolem razem z mocodawcami! Jawne przypadki okradania spoleczenstwa do dnia dzisiejszego nie zostaly ani ujawnione w pelni, ani ukarane. Widocznie jeszcze czas do przedawnienia nie uplynal, a "dobra zmiana" oczywiscie nie ma w tym interesu zeby cokolwiek wyjasni czy naprawic.
B
BEHEMOT
Kompromitujący autora zwrot " od półtorej roku" został usunięty, a więc wykład pana AHAAHA........trafił w próżnię.
R
Reader
Jeśli rzeczownik jest rodzaju żeńskiego, to mówimy półtorej (np. godziny, szklanki, mąki, łyżeczki, strony). Jeśli rzeczownik jest rodzaju męskiego lub nijakiego, mówimy wtedy półtora (kilograma, litra, tortu, raza, roku, tygodnia, miesiąca).
R
Reader
mają schodzić z ceny? A że miasto się znowu obudziło z ręką w nocniku, zamiast wykupić te grunty lata temu za niższe stawki, to nie wina mieszkańców ani księży a urzędników.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska